Po dramatycznych wydarzeniach Natalii minęły 3 miesiące.Natalia wróciła na patrol wraz ze swoim partnerem. Gdy Arek został złapany przez policję i przebywał w areszcie Natalia mogła przeprowadzić się spowrotem do swojego mieszkania. Dziś był właśnie dniem rozprawy sądowej o rozwód z Arkiem. W tym dniu w pracy zastępowała ją Emilka. Natalia przez cały ranek była zestresowana, nie wiedziała jak się skończy rozprawa. Gdy już była w sądzie spotkała przed salą rozpraw Arka, który wygrażał się, ale Natalia nie reagowała na to. Postanowiła skupić się na rozwodzie i już uwolnić się od męża tyrana. W trakcie rozprawy było przesłuchiwano kilka osób, które zeznawały na korzyść Natali dzięki czemu wygrała sprawę i dostała rozwód z wyłącznej winny Arka i jeszcze mężczyzna dostał trzy lata pozbawienia wolności za pobicie i znęcanie się nad Natalią. Kiedy Natalia miała rozprawę sądową Marek wraz z Emilią mieli patrol, gdzie nie był był jakoś szczególnie trudny. Podczas przerwy Marek postanowił zadzwonić do Natalii i zapytać jak jej poszło.
- Hej Nataila i jak poszła rozprawa?
- Hej, dostałam rozwód z wyłącznej winny Arka. Powiedziałam szczęśliwa.
- To bardzo się cieszę i widzimy się jutro w pracy.
- Dziękuję Ci Marek jeszcze raz za wszystko i do zobaczenia jutro
Kiedy się rozłączyłem, Emilia wszedła do prewecyjnego. Po zakończonej służbie byłem strasznie zmęczony. Pojechałem po Igora do szkoły i wróciłem do domu. Jakoś około 23 poszedłem spać, aby nie spóźnić się na jutrzejszą służbę z Natalią.
CZYTASZ
Patrol 006 w składzie Natalia i Marek
RandomOpowiadanie o losach patrolu 006 - moja historia