Blaire
Miles poprowadził mnie w kierunku odosobnionego zakątka, gdzie tłum był rzadszy, a hałas znikomy. Kiedy dotarliśmy na miejsce, powietrze wydawało się bardziej przejrzyste, ale napięcie między nami wciąż wisiało w powietrzu. Jego postura była wyraźnie napięta, a wzrok przenikliwy. Starałam się utrzymać spokój, ale jego intensywne spojrzenie wywoływało we mnie uczucie niepokoju.
" O co chodzi? " zapytałam cicho, próbując brzmieć pewnie, mimo że czułam się nieco przytłoczona jego wzrokiem i napiętą postawą. Każde słowo wydawało się cięższe niż zwykle w tej chwili.
Miles spojrzał na mnie z poważnym wyrazem twarzy, a jego głos zabrzmiał groźnie:
" Czy muszę ci coś przypomnieć? O wyłączności w naszym układzie?"
Zaskoczona i nieco zdenerwowana jego powagą, zaśmiałam się lekko, próbując rozładować atmosferę. Spojrzałam mu w oczy, uśmiechając się prowokacyjnie.
" Jesteś zazdrosny? " zapytałam, unosząc brwi w zabawny sposób. Moje pytanie było bardziej chęcią rozładowania napięcia niż rzeczywistym pytaniem.
Miles prychnął, a jego twarz przybrała wyraz niezadowolenia, który szybko zamienił się w lekki uśmiech.
" O Nicolasa? " zapytał, jego ton pełen pewności siebie. " Nie ma ze mną żadnych szans."
Jego odpowiedź była pełna przekonania, ale także subtelnej nuty terytorialnej. Czułam, jak moje serce bije szybciej – nie tylko z powodu jego słów, ale również z powodu napięcia, które między nami istniało. Jego pewność siebie była prawie namacalna, a sposób, w jaki się zachowywał, wywoływał we mnie mieszane uczucia.
" A więc to tak? " powiedziałam, próbując zapanować nad swoimi emocjami. „Myślałam, że nasze ustalenia były jasne i bez zastrzeżeń."
Miles spojrzał na mnie, jego uśmiech nie zniknął, ale jego oczy błyszczały w sposób, który wywoływał we mnie uczucie ekscytacji. Jego postawa była lekko swobodna, co kontrastowało z jego wcześniejszym poważnym wyrazem twarzy.
" Były jasne." powiedział, zgryźliwie, ale i z delikatnym uśmiechem. " Ale czasami warto sobie przypomnieć zasady, zanim zaczniemy się bawić."
Jego słowa były pełne flirtu, co sprawiło, że poczułam się bardziej zdezorientowana, ale także bardziej przyciągana. Miles miał talent do wywoływania we mnie sprzecznych uczuć – z jednej strony, jego pewność siebie była bardzo atrakcyjna, z drugiej strony, jego kontrolująca postawa budziła we mnie opory.
" W takim razie." powiedziałam, starając się utrzymać spokój, a jednocześnie zaznaczyć swoją pewność siebie " lepiej, żebyś powiedział mi, co dokładnie masz na myśli, zanim zaczniemy kłócić się o szczegóły."
Miles spojrzał na mnie z mieszanką powagi i rozbawienia. Jego ręka delikatnie spoczęła na moich plecach, a jego dotyk był ciepły i pełen zrozumienia.
"Chciałem tylko upewnić się, że wszystko jest jasne między nami." powiedział, jego głos miał ciepły ton. " Ale widzę, że mamy jeszcze kilka spraw do omówienia."
Poczułam, jak napięcie w powietrzu łagodnieje, a jego bliskość sprawiła, że moje serce zaczęło bić spokojniej. Jego dotyk był miły, a jego obecność, mimo że wzbudzała we mnie różne emocje, dawała poczucie bezpieczeństwa. Wiedziałam, że nasze relacje były znacznie bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać, ale w tej chwili, stojąc z Milesem w zacisznym kącie, zrozumiałam, że pomimo wszystkiego, co nas dzieliło, nasze rozmowy były tylko początkiem.
Miles uśmiechnął się szeroko, a jego oczy błyszczały z ironii i czułości.
"Chyba wiem, jak rozładować to napięcie." powiedział, lekko przyciągając mnie w swoją stronę, a jego usta prawie dotknęły moich. " Ale najpierw, musisz mi obiecać, że będziesz bardziej przewidywalna, jeśli chodzi o zasady."
CZYTASZ
Without Affections
RomanceBlaire Vanderbilt, po ukończeniu studiów, wraca do rodzinnego Chicago, by rozpocząć pracę w prestiżowej agencji marketingowej. Pełna entuzjazmu, cieszy się z powrotu do bliskich i z możliwości budowania kariery. Jednak jej spokój burzy spotkanie z M...