Od kilku dni miałam taki sam rytuał. Praca, szpital i dom. Praca, szpital i dom. Wieczorami widziałam z Asherem. Zaopiekowali się człowiekiem który porwał Vici. Po jego zdartych kościach, mogę stwierdzić, że zrobili to perfekcyjne.
Ten dzień zapowiadał się jak każdy inny. Asher pojechał do klubu, a ja do pracy. Dzwoneczek nad drzwiami zasygnalizował gościa. Obróciłam się i zobaczyłam…-Noah? To naprawdę Ty?
-Aurora?
Na naszych twarzach pojawiły się uśmiechy. Mój jednak chwilę po tym zgasł. On zrozumiał co było powodem.
-Ja… Przepraszam. Byłem głupi. Nie powinienem…
-Było minęło, co dla Ciebie?
Patrzyłam na mężczyznę w policyjnym mundurze i nie mogłam uwierzyć, że to był Noah Travis. Mój Noah. Moja pierwsza miłość. Dalej miał ten łobuzerski błysk w oku. Dalej wzdychały do niego dziewczyny. Nie był taki jak Asher. Dużo mu brakowało, ale…
-Nic się nie zmieniłaś.
Moje kąciki ust znowu uniosły się do góry, a na policzkach pojawiły się rumieńce. Ja pierdole muszę się uspokoić, bo zaraz ktoś tu wpadnie i komuś urwie łeb.
-Noah, co dla Ciebie? .
-Coś się stało?
-Mam bardzo zaborczego chłopaka.
Który pewnie właśnie patrzy w kamery i widzi, że długo nie odchodzisz.
-Mam się nim zająć?
Wzięłam głęboki oddech.
-Aurora coś się dzieje?
-Jest wszystko dobrze.
-Dlaczego mam przeczucie, by ci nie wierzyć?
Przymknęłam powieki, kiedy dostałam powiadomienie. Kurwa.
Jones: “Czego ten glina od Ciebie chce?”
-Noah, złóż zamówienie i proszę odejdź od lady.
-To on? Co napisał? Grozi Ci?!
-Aurora? Co się dzieje?
-Liam, weźmiesz zamówienie od pana?
-Jasne.
-Aurora do cholery co się dzieje?
Oparł ręce na blacie.
-Kim pan jest?
-Noah Travis.
-Zaraz… Ten Noah?
Pokiwałam twierdząco głową.
-Co dla Pana?
-Co tu się odpierdala?
-On wie?
-Wie. Już pisał.
Tym razem mój szef wziął głęboki oddech. Podskoczyłam gdy mój telefon zaczął dzwonić.
-Muszę odebrać… Tak kochanie?
-Mam się tam zjawić?
-Nie ma takiej potrzeby.
-Kto to jest?
Popatrzyłam na mundurowego który uważnie przysłuchiwał się rozmowie.
-Nikt ważny.-Jak na nikogo ważnego bardzo gestykuluje, a twój rumieniec na twarzy mówi co innego.
-To mój były. Wspominaliśmy stare czasy. Nie musisz przyjeżdżać. Liam wyszedł by przyjąć zamówienie od niego.
-Aurora…
CZYTASZ
The Devil's Dark Care Tom 2
RomanceŻycie nie jest sprawiedliwe. Życie nie jest proste. Ona w dniu 18-stych urodzin została wyrzucona z domu przez wierzących rodziców, którzy wyrzekli się jej, bo przespała się z chłopakiem. Dzięki dobrym ludziom, przetrwała. Dziewczyna z depresją i...