37. Josie

3.7K 567 122
                                    

UWAGA! Rozdział zawiera treści seksualne w konfiguracji dwaj mężczyźni + kobieta, więc jeśli nie lubisz takich wątków, to - choć nie wiem, co w takim razie tu robisz - omiń ten rozdział :)

#allovermeLS

Zapiekanka jest doskonała.

Serio, wyszła chłopakom świetnie. Z trudem się zmuszam, żeby nie wziąć drugiej dokładki, bo wiem, że gdybym zjadła choć trochę więcej, pewnie bym pękła, a muszę jeszcze zostawić odrobinę miejsca na deser. Będzie ciężko, ale muszę go spróbować, choćby dlatego, żeby nie zrobić chłopakom przykrości. Tak się nad tym wszystkim napracowali, że bardzo chcę ich docenić.

Podczas jedzenia gadamy niezobowiązująco o wszystkim i o niczym. Opowiadam chłopakom o mojej rodzinie, szczególnie o bracie, słodkim dziewięciolatku, który chce zostać astronautą. West odwdzięcza się opowieścią o swojej czwórce rodzeństwa – ma dwóch starszych braci i dwie młodsze siostry. Jego rodzice pochodzą z religijnej rodziny z Meksyku, ale West urodził się w Stanach i tutaj mieszka całe swoje życie.

Parker z kolei mieszka tylko z mamą.

– Ojciec odszedł, kiedy byłem mały – mówi, wzruszając ramionami. – Chyba wolałem to niż wcześniejsze ciągłe awantury. Zdradzał mamę, a ona za którymś razem tego nie wytrzymała i go wyrzuciła. Ponieważ przed ślubem podpisali intercyzę, on odszedł z całym majątkiem, a ona została z niczym. Wykręcił się w sądzie ze wszystkiego.

Jest mi przykro, kiedy tego słucham, więc odruchowo gładzę go po ramieniu, żeby trochę go uspokoić. Parker odstawia na stolik talerz po zapiekance i sięga po wino, po czym się do mnie uśmiecha.

– Ale taki przykry temat nie jest dobry na randkę – dodaje lekko. – Porozmawiajmy o czymś innym. Przywiozłaś od Des wszystkie książki?

Śmieję się.

– Prawie – wyznaję. – Zostało u niej trochę moich podręczników.

– A jaka jest twoja ulubiona? – podpytuje mnie West. – Parker to półanalfabeta, on prawie w ogóle nie czyta, ale ja lubię thrillery i kryminały. Na przykład Alexa Michaelidesa, B.A. Paris czy Lisę Gardner. A ty?

Parker mamrocze coś, zapewne niezadowolony, że kumpel nazwał go półanalfabetą.

– Lubię fantastykę młodzieżową – wyznaję cicho. – Mam na półce całą Kerri Maniscalco. Ale podobają mi się też na przykład książki Karen M. McManus. Też mają w sobie coś z thrillera, ale w takim wydaniu young adult.

– Sądziłem, że będziesz się bała czytać cokolwiek w takim klimacie – mówi z rozbawieniem Parker. Zanim jednak zdążę odpowiedzieć, West odpiera:

– Za to ty boisz się literek w ogóle, nie?

– To nieprawda – protestuję, automatycznie wchodząc w rolę obrońcy Parkera. – Czytał coś na tablecie, kiedy ostatnio przyszłam do niego wieczorem. Prawda?

Oboje spoglądamy na Parkera, który wydaje się dziwnie speszony tym zainteresowaniem. Sięga po butelkę z winem, żeby nam dolać, jakby próbował się migać od odpowiedzi. Czyżbym przyłapała go na czymś wstydliwym i niechcący wygadała jakąś tajemnicę?

Postanawiam to jakoś odkręcić, bo z każdą chwilą czuję się coraz gorzej z myślą, że poruszyłam temat, którego on nie chciał tykać.

– Przepraszam, nie chciałam...

– Nie przepraszaj, słoneczko – przerywa mi z zakłopotaniem. – Po prostu... zobaczyłem u ciebie na półce książki Kerri Maniscalco. Wyglądały na mocno sczytane, więc pomyślałem, że pewnie je lubisz, i kupiłem ebooki na Amazonie. Chciałem się dowiedzieć, co czytasz, i się wciągnąłem.

All Over Me | Reverse Harem novel | 18+ | ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz