No hejka, hejka. Jestem z powrotem, a ze mną oczywiście BARDZO wyczekiwany rozdział i dłuższy niż pozostałe.
Teraz wlecą dwa i odrazu mówię NIE WIEM KIEDY BĘDZIE 32 WIĘC NIE PYTAJCIE KIEDY NASTĘPNY.
Jeszcze dwie sprawy.
Pierwsza, kochani nie musicie się mnie pytać czy możecie nagrać tik toka o mojej książce, jeśli chcecie to oczywiście i również mi będzie bardzo miło.
Druga, bardzo dziękuję za pytania na priv czy wszytsko u mnie dobrze i jak się czuję <33
Odpowiadają ogólnie, wszystko jest u mnie dobrze. Po prostu też mam życie prywatne i miałam mniej czasu.
A teraz już nie przedłużając zapraszam do czytania.
Po tym rozdziale możecie powiedzieć jedną rzecz „Ares wyjdź za mnie"
Ares
-Nessa wszystko dobrze?-Zapytałem, wychodząc z domu, ale nigdy w życiu nie spodziewałbym się tego, co właśnie zobaczyłem.
-Co jest kurwa?! Puszczaj ją!-Natychmiast doskoczyłem do mężczyzny, który trzymał Nesse, szepcząc jej coś do ucha.
Odepchnąłem go, a kiedy zaczął się szarpać niewytrzymałem i zajebałem mu z pięści w ryj.
I tak jest krzywy, więc myślę że jemu już nic nie zaszkodzi.
-Puszczaj mnie kurwa dzieciaku!-Krzyknął, chcąc mi oddać ale szybko dałem mu do zrozumienia że nie ma ze mną szans, powalając go na ziemię i trzymając jego ręce w mocnym uścisku za plecami.
-Jedyną kurwą jaką tu widzę jesteś ty, a teraz wyjaśnisz co odpierdalasz?!-Krzyknąłem na niego, odwracając głowę i spoglądając na dalej wystraszoną dziewczynę, która ścierała łzy z policzków.
Znowu poczułem jak oblewa mnie wkurwienie, a pieści boleśnie dają o sobie znać, żeby znowu zajebać mu w ryj.
-Nic! Tylko rozmawialiśmy bo źle się poczuła-Wysyczał, próbując wyrwać się z mojego uścisku.
-Ares puść go już-Nie zdążyłem nic powiedzieć, kiedy głos zabrała Nessa-
Ares proszę-Powtórzyła kiedy nie zareagowałem.Przeniosłem na nią wzrok, a później na niego i w końcu na prośbę dziewczyny postanowiłem odpuścić.
CZYTASZ
love is treacherous
Teen Fiction~I kto by się spodziewał że osoba która miała mnie naprawić zniszczyła mnie doszczętnie~ Kłótnie rodziców, wyprowadzka ojca z domu, nowy partner matki. To właśnie od tego momentu życie siedemnastoletniej Nees zamieniło się w istne piekło. Kiedy matk...