Mikey: kotek?
Mikey: nazwałaś mnie Kotkiem
Mikey: o Boże
Mikey: nazwałaś mnie Kotkiem!!!
Mikey: zrobię screen na tapetę
Me: po pierwsze
Me: Ty żyjesz!!!
Me: po drugie
Me: matka wie, że ćpasz?
Mikey: i wróciła zwykła Nad :")
Me: mnie też miło z Tobą pisać
Mikey: btw, nie jestem zły
Mikey: nagrywaliśmy
Mikey: nie miałem jak odpisać
Me: rozumiem
Me: co nie zmienia faktu, że się martwiłam
Mikey: martwiłaś się?
Me: tak
Mikey: kolejny screen leci <3
Me: ugh

CZYTASZ
I wanna pizza | M. C.
FanfictionMikey: czyli przyjmujesz zakład? Me: wygraną mam w kieszeni Mikey: nie bądź taka pewna Mikey: jeśli wygram, pójdziemy na randkę Mikey: jeśli Ty wygrasz, dam Ci spokój Me: dobra, masz miesiąc Mikey: miesiąc? Mikey: wystarczy mi tydzień *fragment roz...