Mikey: miłego dnia, skarbie x
Me: miałeś tak do mnie nie pisać
Mikey: miałem nie pisać "kochanie"
Mikey: o "skarbie" nic nie mówiłaś
Me: haha okay
Me: Tobie również miłego dnia :)
Mikey: wow
Mikey: ktoś jest dzisiaj grzeczny
Me: na pewno nie Ty
Mikey: taki bad boy jak ja nie może być grzeczny ^^
Me: bad boy jak Ty? hahahaha
Me: Ty jesteś milusi jak kotek
Mikey: tylko dla Ciebie
Me: mam się czuć wyróżniona?
Mikey: tak
Me: * czuje się wyróżniona *
Mikey: uroczo
Me: co dziś robisz, jest piątek, więc masz jakieś plany?
Mikey: czy Ty zapraszasz mnie na randkę?
Me: tego nie powiedziałam
Mikey: jemy dzisiaj kolację u Liz
Mikey: chcesz pójść jako moja osoba towarzyszącą?
Me: nie!
Me: to znaczy, ja się wstydzę
Mikey: dlaczego to mnie bawi bardziej niż powinno? hahaha
Mikey: wy zawsze się wstydzicie matek
Mikey: dlaczego?
Me: wy się zawsze boicie ojców
Me: dlaczego?
Mikey: to co innego
Me: wcale, że nie
Mikey: ojciec takiej kochanej córeczki jak Ty
Mikey: zabiłby mnie, gdybym tylko Cię dotknął
Me: a matka takiego synka jak Ty
Me: mogłaby mnie otruć, gdybym nie spełniała jej wymagań na przyszłą żonę dla jej synka :")
Mikey: przesadzasz
Me: tak samo jak Ty
Mikey: mam ochotę Cię teraz udusić
Mikey: własnymi rękoma
Me: z wzajemnością, Mike!
Mikey: ale przedtem przytulić
Mikey: i dać buziaka x
Me: nie zapędzaj się tak, Kotek haha x
Me: muszę lecieć
Me: matma wzywa
Mikey: ucieknij
Me: co?
Mikey: zerwij się z matmy
Mikey: podjadę po Ciebie
Mikey: zrób sobie wolne
Mikey: będzie fajnie
Mikey: obiecuję
Me: Michael, nie mogę
Me: mama by mnie zabiła
Mikey: tchórzysz?
Me: tak
Me: jestem tchórzem i się boję
Me: trudno
Mikey: jeszcze to zmienię
Mikey: zobaczysz x
Me: muszę lecieć
Me: miłego dnia
Mikey: miłego dnia :)
•••
Ktoś z was słuchał już Sounds Good Feels Good?
co o niej sądzicie? <3 macie ulubioną/e piosenkę/i?
ja kocham Broken home i Catch fire
te piosenki są ahsjagsjagajdha awww
kocham tą płytę, jak matka swoje dzieci haha :3
CZYTASZ
I wanna pizza | M. C.
FanfictionMikey: czyli przyjmujesz zakład? Me: wygraną mam w kieszeni Mikey: nie bądź taka pewna Mikey: jeśli wygram, pójdziemy na randkę Mikey: jeśli Ty wygrasz, dam Ci spokój Me: dobra, masz miesiąc Mikey: miesiąc? Mikey: wystarczy mi tydzień *fragment roz...