25

1.3K 199 8
                                    

Mikey: miałaś napisać, gdy wrócisz ze szkoły

Me: wypadło mi z głowy

Me: poza tym nie miałam czasu

Mikey: więc tak się bawimy?

Me: nie wiem o czym mówisz

Mikey: chcesz się na mnie odegrać?

Me: jedyne czego chcę, to pouczyć się w spokoju

Mikey: wcześniej pisanie ze mną Ci w tym nie przeszkadzało

Me: wcześniej mnie nie wkurwiałeś

Mikey: wkurzam Cię?

Me: bardzo

Mikey: a Ty mnie nie

Mikey: i, do cholery, nie pozbędziesz się mnie

Mikey: będę Cię "wkurwiał" dalej

Mikey: aż przyznasz, że mnie lubisz

Me: hahahahaahahah

Me: skąd Ci to przyszło do głowy?

Me: w jednej chwili piszemy o tym, jak mnie wkurzasz

Me: a w następnej się zakładasz, w głębi serca świadom, że przegrasz

Mikey: czyli przyjmujesz zakład?

Me: wygraną mam w kieszeni

Mikey: nie bądź taka pewna

Mikey: jeśli wygram, pójdziemy na randkę

Mikey: jeśli Ty, wygrasz dam Ci spokój

Me: dobra, masz miesiąc

Mikey: miesiąc?

Mikey: wystarczy mi tydzień

Me: jak wolisz

Me: a teraz spadaj

Me: idę się uczyć

Mikey: do jutra, kochanie x



I wanna pizza | M. C. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz