W szkole Nina nie stała sama. Podeszliśmy do nich. Obok Niny stała dziewczyna. Ma na sobie krwisto czerwoną sukienkę na ramiączkach, czarne szpilki, a jej długie włosy były kręcone i rozrzucone na ramionach.
-Hej. To jest Sinju. Przepisała się do naszej klasy. Mam nadzieję, że się polubicie.-powiedziała Nina.
-Hej. Ja jestem Mia a to Max.-powiedzialam do Sinju.
-Salut. Nina m'a dit que vous comprenez cette langue. Est si vous pourriez vous demander de l'aide?
-Oui. Vous pourez compter sur moi.
-Moi aussi^.-dopowiedział Max.
-Dziękuję.-powiedziała Sinju po polsku. Słychać było akcent. Bardzo dziwny. Nie francuski.
-Chodźmy na salę.-powiedział Max.
-Okey.-odpowiedziałyśmy wszystkie trzy.
~~~
Po rozpoczęciu i wyjściu ze szkoły Max, Sinju i Nina poszli ze mną kawałek drogi. Potem poszli w swoją stronę. Ja wróciłam do domu.
~~~
Po południu pojechałam wcześniej niż na zumbę.
-Sinju. Mogę o coś zapytać?
-Oui.
-Jakiej narodowości są twoi rodzice?
-Tata pochodzi z Japonii, a mama z Francji.
-To czemu mieszkacie w Polsce? I ile znasz języków?
-Nie wiem. Mieszkamy od dawna w Zawierciu. Pięć. Jestem nie lubiana w szkole.
-O to już się nie martw. Jak się ze mną już znasz. A bardzo cie polubiłam to masz, tak jak Nina, jak w banku, że nie dam cię skrzywdzić. Znaczy postaram się, aby ludzie, którzy coś zrobią zapłacili za to.
-Dziękuję. Jesteś miła dla mnie. Tylko czemu?
-Bo ja jestem miła na początku, a jak mi bardzo podpadniesz to lepiej nie podchodź. Nina jeszcze nie podpadła aż tak.
-A kiedykolwiek podpadłam?-to już była Nina.
-Tak. Ruszcie dupy i chodźcie tańczyć.
Poszłyśmy tańczyć. Po zumbie wróciłam do domu.
***
^-Cześć. Nina mówiła mi, że znasz ten język. W razie czego mogę liczyć na ciebie?
-Tak. Możesz na mnie liczyć.
-Na mnie też.
CZYTASZ
Colourful eyes
Ficção AdolescenteZakochana dziewczyna czy dobrze? W jej życiu wszystko się zmieni. Żyła w kłamstwie. Czy da sobie radę z tym co ją spotka czy się załamię?