W końcu zebrałam się w sobie. Napisałam do Niny ten sen:
Pojechaliśmy z klasy na jakąś wycieczkę kilku dniową. Ja byłam z tobą i Jagodą w pokoju. Na przeciwko byli "koledzy" z podstawówki. A za ścianą standardowo, nauczycielki. Próbowałam nie spędzać zbyt dużo czasu w pokoju, ponieważ widziałaś, że nie potrafię zapanować nad emocjami. Poszłam przed hotel i patrzyłam w niebo to mnie uspokaja. Po jakimś czasie znalazła mnie wychowawczyni i powiedziała, że wszyscy mnie szukają.
Jak wróciliśmy ze zwiedzania to poszłam do pokoju Maxa. Ten wyrzucił z pokoju kolegę widząc, że potrzebuję pogadać. Dowiedziałam się, że kolega śpi gdzie indziej dzisiejszej nocy. Skorzystałam z okazji i wieczorem przyszłam w piżamie i z kołdrą do niego. Usiedliśmy na podłodze przed oknem, ponieważ ja bardzo lubię oglądać gwiazdy nocą. Siedząc w ramionach Maksa zaczęłam płakać. Próbował mnie uspokoić i rozśmieszyć, ale to nie pomogło. W końcu zasnęłam w jego ramionach. Gdy się obudziłam byłam w łóżku i usłyszałam jak Max rozmawia z wychowawczynią o mnie. Skąd ona wiedziała że tu jestem? No tak wygadałaś się. Udawałam, że śpię i słuchałam tej rozmowy.
Max mnie szturchną i powiedział, że zaraz ma być śniadanie i zapytał czy już mi lepiej.I w tym momencie mój sen skończył się. Teraz nie będę w stanie o niczym innym nie myśleć.
Wyłączyłam internet i poszłam pod kołdrę. Nie wiem jakim cudem zasnęłam. Gdy się obudziłam była 8.05. Wyspałam się. Po sekundzie zadzwonił telefon.
-Halo?
-Cześć Mia! Spałaś później?-To była Nina
-Tak. Nina twoje wyczucie czasu. Właśnie wstałam.
-Przyjedziesz o 15 do mnie?
-Ok. Coś jeszcze? Chcę iść coś zjeść.
-Nie. Do zobaczenia.
Nina się rozłączyłam zanim zdążyłam odpowiedzieć.
~~~
Punktualnie o 15 byłam u Niny. Jak zawsze miałam przesłuchanie jak się czuję, czy udało mi się oderwać myśli od tego wszystkiego itd. Odpowiedziałam na wszystkie pytania dopiero, gdy poszłyśmy na spacer. Nie chciałam, aby jej siedmioletnia siostra Kinga wszystko słyszała.
~~~
Wróciłam do domu później niż miałam być, ale mama zrozumiała i widząc, że jestem padnięta dała mi spokój.
Poszłam pod prysznic. Gdy wyszłam z łazienki poprosiłam starszego brata Sebastiana, aby zgasił światło u siebie i poszłam do swojego łóżka spać. Jeszcze kot Cętek wepchnął się pod kołdrę, mimo wszystko zasnęłam.
![](https://img.wattpad.com/cover/53076132-288-k233498.jpg)
CZYTASZ
Colourful eyes
Teen FictionZakochana dziewczyna czy dobrze? W jej życiu wszystko się zmieni. Żyła w kłamstwie. Czy da sobie radę z tym co ją spotka czy się załamię?