Rozdział 43 + info

1.5K 120 7
                                    

Loki, Asgard

Ostatnio chyba popadam w mini paranoje. Cały czas wydaje mi się że Lena jest gdzieś w Asgardzie, ale jednocześnie gdy chce to sprawdzić ona ma zamknięty umysł. Nie wiem jak się tego nauczyła, ale jestem pod wrażeniem, mogłaby jednak go choć na chwilę otworzyć. Jest to naprawdę denerwujące!

Od czasu próby uratowania mnie przez Lenę minęło kilka tygodni. Odyn zostawił mnie w spokoju przez co byłem mu bardzo wdzięczny jednocześnie jest tu niesamowicie nudno. Siedzę tutaj nie mając jakiejkolwiek rozrywki. Nudząc się raz nawet wszedłem do umysłu córki i trafiłem chyba na nieodpowiedni moment. Była w jakimś parku rozrywki a z nią był...CHŁOPAK!

Całowała się z nim! Byłem tak wściekły na nią, na siebie, na tego chłopaka i na cały wszechświat. Nie kontrolując się zawołałem ją a po chwili zaczęliśmy się kłócić. Nie dała mi wytłumaczyć, że znam tego chłopaka. On był płatnym zabójcą, ale niezdążyłem jej powiedzieć, ponieważ zablokowała umysł. Nie otworzyła go od tamtej chwili.

Jednak czułem, że coś jest nie tak. Wydawało mi się, że jest tak blisko. Miałem obawy czy może jednak coś się jej stało. Miałem rację. Dziś rano dwaj strażnicy przywlekli ją i wrzucili do celi naprzeciw mnie. Nie widziałem żadnych obrażeń. Nieprzytomna leżała tak chyba dwie godziny a ja przez ten czas byłem cały w nerwach. Była tak blisko, a jednak daleko. Gdy otworzyłam oczy poczułem ulgę.

Przez chwilę siedziała jakby nie do końca wiedziała co się stało i gdzie jest. Spojrzała przed siebie, na mnie. Na początku widziałem zaskoczenie później gniew, a na końcu bezradność.

Lena, Asgard

Moja głowa - pierwsza myśl zaraz po przebudzeniu. Powoli usiadłam i dotknełam bolącego miejsca. Gdzie ja jestem - druga myśl. Patrzę przed siebie a tam stoi Loki. Nagle wszystko wraca. Kawiarnia, Kastiel i... jego zdrada. Czemu on mi to zrobił? Czy wszystko co powiedział było kłamstwem? Te pocałunki to była tylko gra? Mogłam uwierzyć tacie, a jednak byłam tak zakochana, że nie słuchałam. Teraz nie uciekne. Spróbowałam przecież uratować tatę, ale tutaj magia jakby nie działa. Miłość. Ona jest przereklamowana. Miłość boli i to strasznie. Usiadłam pod ścianą, nie chcę patrzeć na Lokiego. Jego głupia córka dała się tak łatwo złapać. Teraz na pewno jest mną zawiedziony.


Wiem, że krótko ale ostatnio nie miałam veny.
Mam kilka informacji odnośnie opowiadania:

1. Rozdziały pojawiać się będą raz w tygodniu.
2. Będą dłuższe.
3. Niedługo pojawi się nowe opowiadanie! Nie będzie ono o Lokim, ale o Kylo Renie!

To chyba tyle, życzę wesołych ferii tym, którym dopiero się zaczynają.
Alex

Loki Laufeyson, to mój tata?Where stories live. Discover now