KOCHAM CIĘ MAŁA

#36

Christian:

Minęło sześć godziny od mojego pożegnania z Arianną. Dziewczyna nie odpisuje na moje wiadomości. Zaczynam się martwić. Może coś jej się stało? A może to ja coś źle zrobiłem? Sam nie wiem.

DoMoja mysia <33

Ari jak podróż?

DoMoja mysia <33

Ej mała, czemu mi nie odpisujesz?

Do Moja mysia <33

Kotek, coś źle zrobiłem?

Do Moja mysia <33

Arianna nie ignoruj mnie

Do Moja mysia <33

Ari bardzo się martwię :(

DoMoja mysia <33

Skarbek, proszę odpisz

Do Moja Mysia <33

Proszę nie olewaj mnie..

Do Moja Mysia <33

Arianna bardzo się martwię, napisz mi chociaż kropkę

~*~
30 minut później
~*~

DoMoja mysia <33

Kochanie, przepraszam, jeśli coś zrobiłem, odpisz mi :(

Nie wiedziałem co mam o tym wszystkim myśleć. Bałem się o moją malutką księżniczkę. Nie wybaczę sobie, jeśli Ariannie coś się stanie. Na myśl o jakieś tragedii moje serce roztrzaskuje się na miliony małych kawałeczków.

Aiden:

Czekałem na tej pieprzonej poczekalni, aż w końcu ktoś łaskawie poinformuję mnie o stanie mojej ukochanej kuzynki. Nie wybaczę sobie jeśli z tego nie wyjdzie. Ciocia Sam nie żyje, natomiast wujek Harry jest w śpiączce. Jego stan jest niestabilny. Dafiemu nic poważnego się nie stało, przynajmniej tak mówi weterynarz. Okropnie się czuje. Ari ma zapadnięte płuco, złamane żebra, rękę oraz lekki wstrząs mózgu. Obwiniam się oto co się stało, ponieważ w jakimś stopniu to ja ich tu zaprosiłem. Moje rozmyślania zostały przerwane przez lekarza.

-Aiden, ktoś ciągle wypisuje do pacjentki. Ja nie mogę mu odpisać, nie mam takich uprawnień, ale ty...należy do rodziny. Mógłbyś odpisać? Proszę.

-Oczywiście.-odpowiedziałem szybko i zabrałem od doktora urządzenie. Uruchomiłem je, aby następnie wejść w wiadomości.

(14) nowych wiadomości

Od Mój misio <3

Arianna bardzo się martwię, napisz mi chociaż kropkę

Od Mój misio <3

Kochanie, przepraszam, jeśli coś zrobiłem, odpisz mi :(

Wiedziałem, że to Chris do niej napisał te wiadomości. Misia* mi pisała, że są razem. Cieszę się, że w końcu im się udało. Szkoda tylko, że stało się coś tak tragicznego, jak ten cholerny wypadek. Moja mała kuzynka, tak bardzo się o nią martwię. Jeśli ona umrze, to ja razem z nią. Jesteśmy jak bliźniaki. Może mieszkamy pięć godzin drogi od siebie, ale traktuje ją jak moją własną rodzoną siostrzyczkę. Powinienem poinformować chłopaka o całej tej sytuacji.

Do Mój misio <3

Chris, z tej strony Aiden. Arianna miała wypadek. Jej mama nie żyje, a tata jest w śpiączce. Misia ma teraz operację...z resztą już od godziny.

Następnie ujrzałem, pięć wiadomość od Em. Najlepsza przyjaciółka Ari, powinna się dowiedzieć...

Od Em :*

Kicia jak podróż?

Od Em :*

Ej, nie olewaj mnie, bo się w sobie zamknę xD

Od Em :*

Ari wszystko okay?

Od Em :*

Martwię się :(

Od Em :*

Arianna odpisz mi...

Do Em :*

Emma, Arianna miała wypadek. Jest teraz w szpitalu i ma operację.
Aiden :(

Odłożyłem telefon do kieszeni i schowałem twarz w dłoniach. Obok mnie, po prawej stronie siedziała Bella, a po lewej moja rodzicielka. Obie kobiety popłakują cicho. Bel nie przepada za Ari, z wzajemnością, ale bardo martwi się o jej stan oraz wujka. Przeżywa także śmierć cioci Carolyn, zresztą jak każdy. Moja mama jest w opłakanym stanie. Boje się o nią, dwa lata tamu miała "lekką" depresję. Mój dziadek zmarł w wypadku...tak jak ciocia Sam.

-A-aiden, pójdziesz proszę do sklepiku.- usłyszałem cichutki głos mojej rodzicielki. Podniosłem na nią swój wzrok i pokiwałem głową.

-Co potrzebujesz?-zapytałem szybko.

-Chusteczki, tabletki na głowę i coś do picia dla ciebie i siostry. - odpowiedziała tylko i znów usłyszałem jej cichutki szloch. Przytuliłem ją mocno i ruszyłem w stronę wyjścia.

Christian:

Gdy tylko przeczytałem tą wiadomość zapomniałem jak się oddycha. Moje serce...co ja mówię, czyje się jakby ktoś wyrwał mi z piersi ten organ. Muszę do niej pojechać. Tylko gdzie ona teraz jest?!

Do Moja Mysia <33

Aiden, gdzie leży Arianna?!

Na odpowiedź nie musiałem długo czekać.