#24

21.1K 1.3K 140
                                    

Przeczytaj proszę notkę pod rozdziałem :)

Włącz muzykę w mediach :*

Szłyśmy razem z Em przez szkolny korytarz. Dziewczyna tłumaczyłam mi, że mam z tym iść na policję. Tak  chodzi o tę całą sprawę z wiadomościami od nieznanego numeru. Była zaniepokojona bardziej niż ja, co mnie swoją drogą dziwi, bo przecież to ja powinnam tu umierać ze strachu! Nagle zauważyłam Chrisa kilka metrów od nas. Automatyczne przypomniała mi się treść jednego z esemesów...

''Odpierdol się od CHRISA!''

Nie miałam pojęcia co robić. Obiecałam mu, że go nie zostawię w takiej chwili, że mu pomogę, ale z drugiej strony, ktoś mi groził! Z moich przemyśleń wyrwał mnie dźwięk wiadomości. Przystanęłam na chwilę, aby przeczytać jego treść.

Od Nieznany numeru

Mam nadzieję, że pamiętasz o moim ostrzeżeniu..nie będę się powtarzał :*

W osłupieniu kolejny raz przeczytałam wiadomość. Ze strachu myślałam, że zemdleje. Spojrzałam na moją przyjaciółkę, która od razu zrozumiała, że to kolejna wiadomość od mojego stalkera.

-Pokaż to...-rzuciła szybko i zabrała mi telefon.

Do Nieznany numeru

Odczep się od Ari, ona nic nie zrobiłam!

Od Nieznany numeru

Oj jaka ty jesteś naiwna Emma...ty naprawdę nic nie wiesz?

-Wiesz o co może mu chodzić?- zapytała mnie przyjaciółka mocno zbita z tropu.

-Oczywiście, że nie wiem. To jakiś psychol. Nie mam pojęcia o co mu chodzi!- opowiedziałam na jednym wdechu. Czułam, że zaraz stracę równowagę i zgodnie z prawem fizyki opadnę na zimne, brudne, szkolne kafelki. Jednak tak się nie stało, ponieważ Emma widząc moje zdezorientowanie i strach szybko do mnie podeszła i mocno mnie przytuliła. Następnie obie usiadłyśmy na jednej ze szkolnych ławek, które gdzie niegadzie były rozstawione po korytarzu.

-Wszystko będzie dobrze..ale uważam, że musisz powiedzieć o tym Christianowi.

-N-nie wiem, czy to d-dobry pomysł.- wszeptałam jąkając się. Kurde, ręce mi się trzęsły, pojawiła się gęsia skórka i oczywiście dezorientacja w terenie. Nagle całkowicie zapomniałam gdzie jestem. Przerażona sytuacją, w której się znalazłam spojrzałam na przyjaciółkę, a następnie na telefon. Kolejny esemes.

Od Nieznany numeru

Arianna nie spinaj się tak...pokaż jaka z ciebie wredna suka!

Do Nieznany numeru

Dlatego mi to robisz?

Od Nieznany numer

Może dla tego, że zniszczyłaś życie mojej przyjaciółce?!

Do Nieznany numeru

Jakiej? Ja przecież nic nie zrobiłam!

Do Nieznany numeru

Odczep się ode mnie! Nie boję się ciebie! Jesteś jakimś głupim stalkerem!

Od Nieznany numeru

Ciekawie się zapowiada...uważaj jak się do mnie odnosisz księżniczko :*

Do Nieznany numeru

Wal się!

Miałam dość! Schowałam telefon do kieszeni plecaka i gwałtownie wstałam z ławki, przez co trochę zakręciło mi się w głowie. Następnie wzrokiem odszukałam Chrisa, który aktualnie słuchał muzyki przez swoje czarne słuchawki. Nie zważając na jakiekolwiek pytania Emmy ruszyłam w jego kierunku.

KOCHAM CIĘ MAŁAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz