Okładka autorstwa @dianaa_98
Mój oddech przyspieszył. Gwałtownie cofnęłam się do tyłu. Blondyn uśmiechnął się wrednie.
-Nasza relacja jest już na aż tak złym poziomie?- prychnął sięgając do kieszeni- Będziesz przede mną uciekać?
Dłoń kolejnej osoby owinęła się wokół mojego brzucha i przyciągnęła do siebie. Na szczęście tym razem to był Ashton.
-Zjawił się wielki obrońca- zaśmiał się Jason robiąc krok w naszą stronę.
-Odpierdol się od niej raz na zawsze.
-Licz się ze słowami Irwin.
Obok Jason'a wyrósł wysoki brunet z włosami postawionymi na żel. Moje serce zabiło szybciej. Zaczęłam się trząść pod wpływem strachu. Chłopak stanął przede mną.
-Jak się masz ślicznotko?
Kevin.
-Nie mów tak do mnie- prychnęłam. Poczułam nagły przypływ adrenaliny więc szarpnęłam się do przodu aby doskoczyć chłopaka. Już wyobrażałam sobie jak wydłubuję mu oczy, ale w ostatniej chwili Ashton zacisnął ręce mocniej i odciągnął mnie do tyłu. Skinął głową w stronę Niall'a.
-Zadziorna- uśmiechnął się Kevin- ładna, patrząc na wzrost to pewnie ciasna, ale nie przeszkadzałoby mi to.
Mięśnie Ashton'a nagle się spięły. Odstawił mnie w ramiona Horan'a i praktycznie rzucił się na Kevin'a.
-Odszczekaj to śmieciu- warknął.
-Ani mi się śni. Jak już ją przerucham, wyśle Ci zdjęcia.
Tym razem to nie Ash odepchnął bruneta.
-Coś Ty powiedział?- zareagował niespodziewanie Jason- Mówiłeś, że kiedy pozbędziesz się Irwin'a będzie moja.
-O chyba w Twoich snach!- niekontrolowanie splunęłam mu na twarz- Nie dałabym Ci się dotknąć.
Wokół nas zebrało się niewielkie kółko obserwatorów.
-Ej!- krzyknęła właścicielka wychodząc na środek- Macie trzy sekundy aby wyjść z mojego klubu bo zadzwonię na poli...
Nie zdążyła dokończyć bo Kevin wyjął pistolet i skierował w jej stronę. Po chwili czerwona ciecz zabarwiła jej koszulkę.
Z moich ust wydał się niekontrolowany pisk.
-Jason- zaczął brunet z nutą rozbawienia w głosie- Ty też nie jesteś mi potrzeby.
Kolejny strzał, a Jason osunął się na podświetlone kafelki. Oczy zaszły mi łzami.
-Oj maleństwo się popłakało- szepnął Kevin podchodząc do mnie.
Niall skinął głową na obserwującego nas Calum'a.
-Zabierz ją stąd- syknął.
Hood złapał mnie za rękę i usiłował odciągnąć.
-Nigdzie nie idę! Ashton!
Chłopak posłał mi tylko przepraszające spojrzenie. Następnie zostałam wyciągnięta z lokalu.
Ashton POV
Blondynka upadła na ziemie krztusząc się własną krwią. Po chwili obok niej wylądował martwy już Jason.
-Oj maleństwo się popłakało- szepnął Kevin zbliżając się do Vanessy. Wściekłość roznosiła mnie od środka.
Złapałem kontakt wzrokowy z Niall'em. Z miejsca załapał o co mi chodzi.
CZYTASZ
Crown doesn't make a queen/A.I.
De TodoZAKOŃCZONE Vanessa jest w ostatniej klasie liceum. Ma paczkę znajomych, chłopaka i pozycje w szkole o której inni mogliby tylko pomarzyć. Grono pedagogiczne daje jej możliwość kandydowania na królową balu. Dziewczynie nie zależy tylko na jakiejś ma...