Sky pov.
Odkąd jestem z Leondre moje życie stało się lepsze. Teraz prawie każdą chwilę spędzam z nim. Aktualnie jest sobota i siedzimy u niego w domu na kanapie. Oczywiście jego mama i Tilly już mnie znają. Oglądamy horror, niestety. Wybrał go Leo no bo jak że by inaczej. Przez prawie cały film wtulam się w niego bo się boję cnie?
-Mi się to podoba
-A mi nie- powiedziałam zła, na co on się zaśmiał .
-Już zaraz się kończy spokojnie mała.
-Mała to jest twoja pała.
-Jeszcze będzie cię ruchała kochanie, a po za tym nie jest taka mała. -powiedział i pocałował mnie w usta, na co się uśmiechnęłam.
-Czekam -powiedziałam
-Mmmm ja teżNa to nic nie odpowiedziałam. Tylko przytuliłam sie do niego mocniej. W końcu skończył się film, a ja odsunęłam się od chłopaka i poszłam do łazienki.
-Kochanie gdzie uciekasz? -zapytał
-Idę do łazienki. Co cie to tak interesuje?
-No po prostu chcę wiedzieć co moja dziewczyna robi.
-Ehh dobra.-powiedziałam i się zaśmiałam bo nie mam pojęcia o co chodziło.Nagle do łazienki wszedł Lender.
-Co ty robisz posrało cię?!?!?!?
-Nie skąd taki pomysł? -powiedział no i oczywiście musiał udawać głupka. Na szczęście gdy wszedł ja juz ubierałam spodnie.
-Masz farta, że przyszedłeś teraz a nie wcześniej bo to by się inaczej skończyło .Blondyn się tylko zaśmiał i poszedl do swojego pokoju. Położyłam się obok niego i zaczęłam przeglądać swoje social media. Napisałam do Em.
Do Sierotka:
Hej kochana jak ci dzień mija?Od Sierotka:
Hejo małpko a spoczko a tobie?Zmieniono nazwę użytkownika Sierotka na Em.
Do Em:
A fajnie właśnie leżę ze swoim chłopakiem .Od Em:
Co ?!? Ty masz chłopaka i mi jeszcze nic nie powiedziałaś !!?!?Do Em:
Spokojnie. Tak mam chłopaka i nazywa się Leondre ale woli Leo. Jest meeeeeega przystojny I go kocham. No i co dla cb najważniejsze to chyba, że ma brązowe oczy i blond włosy .Od Em:
Normalnie ideałDo Em:
No widzisz. A ty tam kogoś poznałaś?Od Em:
A tak sie sklada, że tak. Brunet o niebieskich oczach w naszym wieku. Harry i chyba coś z tego będzie.Do Em:
Mrrrr to musi być jakieś ciacho. Dobra zadzwonie jutro bajo.Od Em:
BajoSkończyłam z nią pisac i spojrzałam na Leo, który się do mnie uśmiechał.
-Mówisz, że jestem meeeega przystojny? -uśmiechnął się do mnie jak pedofil i poruszył znacząco brwiami.
-Oj nie podniecaj sie już tak.-wtedy spojrzałam na jego krocze. Tak stanął mu.
-Co ja poradze, że ty tak na mnie działasz . Ale za to, że nazwałaś jakiegoś kolesia ciachem to sie obrażam .- w tym momencie się zaśmiałam.
-Przepraszam misiu.Pocałowałam go w usta a on odwzajemniał moje pocałunki. Usiadłam na jego biodrach i zaczekam lekko poruszać swoimi na co brunet cicho jęknął .
-Nie prowokuj mnie.
-Ale ja przecież nic nie robie kotku.-udawałam, że nie wiem o co chodzi
-Nie. W ogóle. ZłaźTak jak powiedział tak zrobiłam .
20:45
Jestem w domu i siedze na swoim łóżku w pidżamie. Od Leo wróciłam jakąś godzinkę temu. Strasznie mi sie nudzi a rodzice pojechali na weekend do Paryża natomiast brat poszedł nocować do kolegi. Chata wolna. Pomyślałam , ze zrobie małą imprezkę . Zaprosiłam Leo, Alex i Charliego z Chloe. Leondre często mi o nich mówi więc poprosiłam go żeby ich zaprosił. Po 5 minutach przyszedł Leo. Przywitałam sie z nim i później przyszla Alex, z którą zrobiłam to samo. Na koniec przyszedł Charlie i Chloe. Leo przedstawił nas sobie i zaczęliśmy grać w butelkę.
-To ja kręcę .-powiedziała Alex
Wypadło na Leo
-Wyzwanie- powiedział
-Pocałuj SkyChlopak bez zastanowienia obrócił się w moją strone i mnie pocałował. Zakręcił i graliśmy tak aż nam sie znudzi.
22:26
Wszyscy już poszli do domu oprocz Leo bo on zostaje u mnie na noc. Leżeliśmy wtuleni w siebie i nagle blondyn zaczął całować mnie po szyji. Nawet nie zauważyłam kiedy znajdowałam sie pod nim i zaczęliśmy sie rozbierać...
Fajnie, że nikt tego nie czyta xd. Przepraszam za błędy. Kocham ChardreIsAngel.

CZYTASZ
I Need You |L.D| (W Trakcie Poprawek)
FanfictionŻycie nastolatków z różnymi problemami ale bardzo silną więzią. Kochają się jak nikt inny i nie ważne co by się działo zawsze sobie pomogą.