Tydzień później
Lucas pov.
Już od tygodnia próbuję porozmawiać z Taylor ale wszystko na nic. Dzwonię ale nie odbiera. Piszę ale nie odpisuje. Byłem u niej ale nie otwiera. Byłem już na policji i Veronica będzie miała sprawę w sądzie. Prosiłem policjantów żeby poszli ze mną do niej ale nie chcieli się wtrącać w nie swoje sprawy. Siedze w Starbucks'ie i zza drzwi wyłoniła się znana mi sylwetka. Taylor. Podszedłem do niej i przytuliłem. Dziewczyna od razu mnie odepchnęła ale ja ją wyprowadziłem na dwór i skorzystałem z tego, że nikogo nie ma na dworze.
-Kochanie-zacząłem
-Nie mów tak do mnie
-To była pigułka
-Co jaka pigułka o czym ty mówisz?
-Pigułka gwałtu. W tym lokalu były kamery i widać, że dawała coś do mojego drinka. Policja ją zatrzymała i za tydzień ma rozprawę po za tym Angie też coś widziała a Cam znalazł opakowanie po pigułce. Jak nie wierzysz to chodź policja ci wszystko wytłuamczy.
-Lucas to prawda? Nie zdradziłeś mnie? Byłeś pod wpływem pigułki?
-Tak Sunny. Jesteś najłedniejszą i najlepszą kobietą jaką spotkałem. To dzięki tobie widzę wszystko w takich barwach. To ty mnie zmieniłaś i to ciebie kocham najmocniej na świecie. Wróć do mnie.
-Lucas nawet nie wiesz jak tęskniłam ale nie mogłam ci wybaczyć tej zdrady. Jeśli mówisz prawde a ci wierzę to wrócę do ciebie.
-Nawet nie wiesz jak się ciesze.
-Kocham cię
-A ja ciebie.Wtedy złączyłem nasze usta w długim, namiętnym pocałunku, który dziewczyna odwzajemniła. Tak mi tego brakowało.
Taylor pov.
19:25
-Luki..............Muszę ci coś powiedzieć
-O co chodzi skarbie?
-Znam płeć dziecka
-Dopiero teraz mi to mówisz!?!?-Zapytał dość głośno i entuzjastycznie
-Chłopczyk
-Będę miał syna!!!W ty momencie zaczął się wydzierać jak mały chłopczyk na cały dom. Widok niezapomniany.
Wiem, że dawno nie było rozdziału ale szkoła jest więc chyba wiecie o co cho.
Love ChardreIsAngel
CZYTASZ
I Need You |L.D| (W Trakcie Poprawek)
FanfictionŻycie nastolatków z różnymi problemami ale bardzo silną więzią. Kochają się jak nikt inny i nie ważne co by się działo zawsze sobie pomogą.