Rozdział 27

613 48 2
                                    

Podniosłam wzrok, gdy usłyszałam zamek u drzwi. Do mieszkania weszła kobieta, która miała odegrać ważną rolę w całej naszej zabawie. Gdy zobaczyła mnie siedzącą na jej kanapie to opuściła klucze. Nerwowo zaczęła grzebać w torobie.

- Ej! Spokojnie nie zrobię Ci krzywdy!- podniosłam się i wyciągnęłam dłonie w geście obronnym.

- Więc po ci się do mnie włamałaś?

- Ja nie... no dobrze włamałam się, ale jesteś jedyną osobą, która może nam pomóc.

- Pomóc? W czym?- spojrzała na mnie zaskoczona.

- Jesteś dziennikarką? Kitty Riley?- spytałam.

- Kim ty jesteś?- zaczęła się niecierpliwić.

- Jestem dziewczyną Jima Moriartiego. Proszę musisz nam pomóc...musisz nam uwierzyć.- powiedziałam tonem, który wskazywał na desperację i załamanie. Dziennikarka była bardzo zaskoczona takim wyznaniem i pomachała głową by wrócić do rzeczywistości.

- Spokojnie, wszystko będzie dobrze- uśmiechneła się do mnie i podeszła by położyć swoje dłonie na moich ramionach. Spojrzałam wystraszona na Kitty.

- Nie wiem po co tu przyszłam- wyrwałam się szybko i skierowałam do drzwi.

- Zaczekaj! Dlaczego uciekasz?

- Bo jeśli dowiedzą się, że nam pomogasz mogą cię zabić.- nacisnęłam na klamkę.

- Nikt się nie dowie- powiedziała pewnie- Nie musisz się bać. Jak masz wogule na imię?

- Emily Doreen- wyciągnęłam do niej dłoń, którą bez namysłu uścisnęła.

- Zrobię wszystko by wam pomóc Emily- uśmiechnełam się do niej co odwzajemniła.

🖤🖤🖤

Criminal Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz