3.

1.2K 118 13
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

- Hej, mama. - Przywitałem się, wchodząc do kuchni.

- Cześć. - Uśmiechnęła się. - Śniadanie?

- Yeah.

- Twój kolega też chce jajecznicę? - Zapytała, zerkając na mnie ze śmiechem. - Czy może naleśniki?

- M-Mama. - Zarumieniłem się. - Przestań.

- No co? - Śmiała się z mojej miny. - Zawołaj go. Dalej. - Pogoniła mnie i  wstawiła wodę na herbatę.

Co miałem zrobić? Poszedłem po Yeola.

- Yeol. O-Obudź się. - Szturchnąłem go w ramię. - Yeol!

- Mhm. - Mruknął przebierają twarz ręką. - Minuta.

- Yeol. - Sapnąłem z bezsilności. - Moja mama w-woła na śniadanie.

- Mhm.

- Yeol, proszę! - Szturchałem go. - Obudź się.

Nie reagował.

Więc w takim razie, jak mam go obudzić?

- Yeol. - Szepnąłem mu prosto w ucho. - K-Kochanie... - Brak reakcji. Wzruszyłem ramionami.

Złączyłem nasze usta. Delikatnie nimi poruszałem.

- Baekkie? - Yeol zbudził się niemal od razu. - Baekkie...

Przyciągnął mnie do siebie i mocno pocałował.

- Fajna pobudka. - Mruknął, gdy tylko się od siebie oderwaliśmy.

Zawstydziłem się.

- I-Idiota. - Fuknąłem.

Ale uśmiechnąłem się nieśmiało.

MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz