95.

974 85 5
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

- Baekhyun?

- Tak, tato? - Zwróciłem uwagę na ojca.

Pił kawę i spoglądał w moim kierunku. Możliwe, że nawet się uśmiechnął.

- Czarny, czy srebrny?

- Co? - Nie wiedziałem o co mu chodzi. - Co?

- Samochód. - Wyjaśnił. - Kupię Ci go tutaj, ale odbierzesz go u siebie.

- N-Naprawdę? - To nie tak, że nie spodziewałem się auta.

Po prostu byłem zachwycony. Naprawdę.

Szkoda tylko, że wszystko inne się spieprzyło.

- To jak? - Tracił cierpliwość. - Srebrny? Czarny? A może niebieski?

- Biały. - Powiedziałem cicho.

Ewentualnie tak ciemny jak jego oczy. Taki delikatny jak odcień jego włosów.

Nie. Baek, przestań. Nie myśl o nim. Musisz zapomnieć. Musisz zapomnieć. Musisz zapomnieć.

MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz