*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
To nie tak, że liczyłem na jakieś porno pod prysznicem, ale zawiodłem się.
Myślałem, że przynajmniej razem się umyjemy, a tu wyszło tak, że Yeol kazał mi się iść myć, a sam został w pokoju.
Nie wiem po co i dlaczego. Ale jak wróciłem to szybko zablokował telefon i biorąc ręcznik wyszedł. Aha.
Baek: Nie śpisz?
lulu: Przez Was się nie da.
Baek: Nie rozumiem.
lulu: Mogłeś ciszej dawać dupy chłopakowi.
Baek: Sorki.
Nie wiem dlaczego, ale miałem ochotę się rozpłakać. Czuję się jak jakaś szmata. Czy to moja wina, że zapomnieliśmy, że nie jesteśmy sami?
lulu: Jak było?
Baek: Mhm...
lulu: Lepiej niż z Krisem?
Baek: Przestań.
lulu: Lepiej niż z Himchanem?
Baek: Tak.
lulu: To powiedz, czy lepiej niż z Krisem?
Baek: Podobnie.
lulu: Dlaczego?
Kurwa, zatłukę go.
Baek: Podobna wielkość.
lulu: Aż tak duzi, czy aż tak mali?
Baek:...
lulu: Żartuję.
Sehun chce znać szczegóły.Baek: Jak wrócimy do domu to zróbmy piżama party.
lulu: Wypijemy wino?
Baek: Tak.
lulu: Zaprosimy kogoś jeszcze?
Baek: Nasza trójka wystarczy.
Po wszystkim pójdziesz z moim bratem do pokoju.lulu: Kocham Cię :*
Baek: Wiem.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Luhan! Nie obchodzi mnie, że jest szósta rano i Lu najpewniej śpi. Najpewniej w ramionach mojego starszego braciszka... lulu: No? Baek: Mam chłopaka! lulu: Idź spać. I on chce być moim przyjacielem... Edit wykorzystany jako okładka pochodzi ze...