*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Mama? - Zapukałem w drzwi sypialni rodzicielki. - Mogę?
- Wchodź. - Krzyknęła.
Wszedłem do jej pokoju.
- Cześć. - Skinąłem głową panu Songowi. - Mam p-pytanie?
- Dawaj.
- Jak my na tą plażę w ogóle dojedziemy? - Zapytałem z dziwną niepewnością. - Sehun zepsuł s-swój samochód.
- Wiemy. - Mama ciężki westchnęła. - Dlatego pojedziecie samochodem Wonbina.
- Naprawdę?!
Pojedziemy takim wypasionym autem?! Wow!
- Luhan i Chanyeol pewnie pojadą z wami. - Pan Song uśmiechnął się do mnie. - Chyba, że Chanyeol ma samochód?
Czy mój chłopak ma auto? Dlaczego ja tego nie wiem? Jesteśmy ze sobą ponad tydzień, a ja takich ważnych rzeczy nie wiem!
Muszę się dowiedzieć.
Nie zwracając uwagi na mamę i jej faceta wyjąłem telefon i zacząłem pisać smsa.
Baek: Masz auto?
yeol.chan: Tak. Dlaczego pytasz?
Baek: Sehun jedzie autem kochanka mojej mamy.
Jedziemy z nim?yeol.chan: Oni z przodu, a my z tyłu?
Baek: Rozumiemy się.
yeol.chan: Jasne, kotku.
Uśmiechnąłem się do ekranu.
- Jedziemy we c-czwórkę. - Powiedziałem z dziwną radością.
- Tylko nie pobrudźcie mi auta! - Zastrzegł jeszcze pan Song. - Rozumiemy się?
- Yeah.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhan
ФанфикBaek: Luhan! Nie obchodzi mnie, że jest szósta rano i Lu najpewniej śpi. Najpewniej w ramionach mojego starszego braciszka... lulu: No? Baek: Mam chłopaka! lulu: Idź spać. I on chce być moim przyjacielem... Edit wykorzystany jako okładka pochodzi ze...