*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- W końcu zgromadziliśmy się całą rodziną przy jednym stole. - Zaczęła babcia, gdy tylko usiedliśmy przy stole. - Sehun, Baekhyun, Naeun, Hyeorin i Wonbin.
Tak. Właśnie zasiedliśmy do piątkowej kolacji. Ja i Sehun mieliśmy nadzieję na szybką ucieczkę z tego piekła. Naeun chyba również.
- Więc, kochani... - Dlaczego ta baba tak dużo gada? - Sehun? Baekhyun? Macie jakąś dziewczynę na oku?
- Tak, babciu. - Powiedział Sehun z głupim uśmieszkiem. - Obaj jesteśmy w szczęśliwych związkach.
- Naprawdę? Kiedy poznam wasze wybranki?
Mój głupi brat milczał. Ja nie zamierzałem się odzywać.
Na szczęście babcia skończyła temat i zajęliśmy się jedzeniem. Do czasu.
- Baek? - Pan Song spojrzał na mnie.
- Hm?
- Dzięki za oddanie serca twojej mamy. - Puścił mi oczko.
Oho. Czyli już wie, że kazałem mamie do niego zadzwonić. Super.
- A proszę. - Zachichotałem. - Liczę na jakieś korzyści.
- Tak, tak. - Zaśmiał się. - Zwolnię wam dom na weekend i będziecie mogli pojechać tam z chłopcami.
Zwolni nam dom na weekend? Że ten nad morzem? Że naprawdę?!
- A-Ale. - Zająkałem się. - Mama.
- Mama się godzi. - Zaśmiała się. - Możecie się pobawić. Tylko warunek. Nie więcej niż dziesięć osób.
- Ja czegoś tu nie rozumiem. - Wtrąciła babcia. - Jacy chłopcy, do cholery?
- W tym domu się nie przeklina, mamo. I tak mamo, chłopcy. Chłopak Baekhyuna i chłopak Sehuna.
- Chłopak? - Babcia rozdziawiła paszczę. - Wy nadal jesteście gejami?
Spojrzałem na wstającą od stołu babcię. Chyba się zdenerwowała...
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhan
ФанфикBaek: Luhan! Nie obchodzi mnie, że jest szósta rano i Lu najpewniej śpi. Najpewniej w ramionach mojego starszego braciszka... lulu: No? Baek: Mam chłopaka! lulu: Idź spać. I on chce być moim przyjacielem... Edit wykorzystany jako okładka pochodzi ze...