16.

1.1K 105 12
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*   

- Baekhyun! Sehun! Naeun! Kolacja!

Postanowiłem się nie ruszać. Nie jestem głodny. No może troszkę, ale nie mam sił schodzić na dół. Może mama przyniesie mi kolację do łóżka?

- Baekhyun! Cholero! Złaź w tej chwili!

- J-Już. - Chyba naprawdę muszę podnieść swój szczupły tyłeczek. - Idę!

Wszedłem do pomieszczenia. Przy stole siedziała już babcia, Naeun, Sehun i mama.

- G-Gdzie pan Song? - Zapytałem siadając. - M-Mama?

- Pojechał do siebie. Nie zostanie dziś na noc. - Wytłumaczyła. - Ma coś do załatwienia.

Zdziwiłem się. Od jakiegoś czasu pan Song praktycznie z nami mieszkał. Nie opuszczał mamy ani na krok.

- Nie róbcie żadnych planów na piątek. - Powiedziała babcia po jakimś kwadransie jedzenia.

- Dlaczego? - Sehun dość szybko zaprotestował. - Ja mam już plany!

- To je odwołaj. - Stara jędza była niewzruszona.

- Mamo! - Mój brat zaprotestował, wzywając naszą rodzicielkę. - Powiedz jej coś!

- Co mam jej powiedzieć?

- Mamo! - Sehun się nie poddawał. - Ale wiesz co? Wychodzę. - Powiedział wstając. - Baek, idziesz?

To chyba oczywiste, że wstałem i poszedłem za nim.

MASZ CHŁOPAKA?! 2: MAMO, MAM CHŁOPAKA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz