-Widzisz, moi rodzice się rozstali gdy miałam 10 lat, aby zdobyć ich uwagę musiałam zachowywać się jak naprawdę niedobre dziecko- wzięłam łyk czerwonego wina- niestety to był dość nieudany wybór. Gdy wpadłam w złe towarzystwo ,zaczęłam pić, ćpać, dłużyć się w ogromnych kwotach. Została złożona mi propozycja, abym likwidowała szkodniki na zlecenia -wskazałam na mężczyznę siedzącego przede mną- bardzo mi się to spodobało. Niestety mój zleceniodawca zadłużył się u tej samej osoby co Ty, więc zostałam przekazana w ramach zapłaty, a były "szef" po jakimś czasie został zabity przeze mnie- uśmiechnęłam się szczerze- jeśli ja zabije Ciebie, mój dług się skróci, a Ty nie będziesz musiał więcej psuć świata swoją osobą.
Odpowiedziałam mężczyźnie na pytanie dlaczego to robię. Czytając z jego wyrazu twarzy, on dalej nic nie zrozumiał.
Ciszę unosząca się w ekskluzywnym, przepełnionym ciemnością hotelowym pokoju, przerywały krótkie zaciągnięcia się papierosem ,którego w tym momencie paliłam siedząc na wygodnej skórzanej kanapie. Mężczyzna grzecznie siedział przywiązany na krześle kilka centymetrów naprzeciwko mnie. Patrzyłam mu prosto w oczy, myślał nad czymś, lekko uchylił usta, chcąc coś powiedzieć, niestety cokolwiek powie, jest już na to za późno.-ZAPŁACĘ CI WIĘCEJ!- krzyknął ze strachem w głosie.- Podaj cenę, zapłacę Ci tyle ile trzeba, ale błagam, nie rób tego!
Zdecydowanie nie rozumiał mojej wcześniejszej wypowiedzi. Mojego długu nie da się spłacić, do końca swojego marnego życia będę to robić.
Impulsywnie przybliżyłam do jego twarzy swoją. Uciekał wzrokiem.-Nie bój się- przejechałam ręką po jego policzku- będzie w cholerę bolało, ale tylko przez chwilę. Muszę Cię tylko zabić, nie torturować.
Zanurzyłam swoje usta w słodkim trunku. Mężczyzna zaczął się szarpać. -skarbie, wylałam wino na swoją sukienkę tss ,dlaczego zachowujesz się jak dziecko, masz ponad 40 lat!Przyłożyłam mu broń z tłumikiem między brwiami, spojrzał na nią momentalnie uspokając się, słychać było jego przyspieszone bicie serca. Uśmiechnęłam się na znak że to koniec. Łzy płynęły mu po twarzy.
Krzesło upadło razem z ciałem.
-No i po krzyku, mówiłam że to będzie chwila- skierowałam słowa do martwego ciała schylając się do niego.
Przeszłam do komody gdzie stała moja torba, wyciągnęłam rękawiczki ,które założyłam i teczkę, następnie rozrzucilam papiery znajdujące się w niej po łóżku. Nigdy nie interesowało mnie co na nich pisze. Robię tylko to co mi karze szef, a nigdy nie kazał przeczytać zanim wszystko wyciągnę. Włączając stoper zabrałam się do zacierania śladów, nigdy nie dotykam niezbędnych rzeczy bo nie lubię bawić się w dosłowną sprzątaczkę. Po skończonej robocie spojrzałam na czas.-45minut, jak zwykle dokładnie i do tego pobilam swój rekord,brawo Shea!-smiejąc się do siebie, spakowałam wszystko do swojej torby i opuściłam pomieszczenie ,które powoli zaczęło zajeżdżać trupem. Pożegnałam się z recepcjonistką i wyszłam z hotelu, zamówiłam taksówkę i pojechałam do centrum. Tam udałam się do swojego samochodu i wróciłam do Seulu, dochodziła 3:00 w nocy gdy byłam pod swoim apartamentem. Weszłam zmęczonym krokiem do łazienki. Sprawdzając swój telefon. Rozebrana z ubrań, ściągnęłam sztuczną skórę,która miała służyć do zmylenia gdy spotykam się z kimś twarzą w twarz. Szczerze nie lubię takiej pracy, zdecydowanie wolę robić to z ukrycia. O kamery się nie bałam ,była "przypadkowa" awaria gdy przebywaliśmy w hotelu, a każdy już spał i nikt mnie nie widział, prócz recepcjonistki ,która w zasadzie jest pewna ,że widziała dziewczynę ,która uciekła z więzienia rok temu ,a nie mnie.
Wzięłam prysznic ,przebrana w piżamę sięgnęłam po mocne tabletki nasenne ,chciałam zasnąć na godzinę, nie pamiętam kiedy spałam.Obudził mnie dźwięk maila. Lekko zaspanym wzrokiem spojrzałam na wyświetlacz w telefonie, 8:00 nad ranem, czyli spałam 4h jak na rok braku snu, to dobry wynik. Chwyciłam telefon, dostałam pracę. Zlecenia na "posprzątanie" nie mam co noc, musiałam znaleźć sobie zajęcie.

CZYTASZ
Two Faces ||JK•
أدب الهواةOpowieść o dziewczynie ,która żyje podwójnie. Czy uda się jej pokonać tą gorszą siebie i poznać prawdę o swoim życiu po spotkaniu chłopaka? Czy chłopakowi uda się rozkochać w sobie dziewczynę? #27 jeonjungkook -8.10.2018 Okładka: Moon_In_Full Praca...