Key i Minho już w połowie drugiej butelki zaczęli się przewracać na podłogę. Gadali dość niewyraźnie i nie zwracali uwagi na rzeczy stojące obok nich. Dużo rzeczy pobiliśmy, ale nie byłam wstanie ich policzyć. Zaczęłam mieć bardo dobry humor ,więc alkohol na mnie działał. Dziewczyny z Girl's Generation zmyły się kiedy chłopacy z EXO zaczęli się do nich dobierać. Nawet nie wiem kiedy dokładnie to było,bo byłam trochę zajęta.
W momencie gdy wypijaliśmy któregoś z kolei shota, Key położył się na podłogę i zasnął ,śliniąc się. Było to tak śmieszne, że ja i Minho zaczęliśmy śmiać się do łez. Chłopak nie kontrolowanie zaczął się do mnie tulić i łapać tam gdzie nie powinien. Delikatnie starałam się go odsunąć, a gdy mi się to udało chłopak zaczął robić zdjęcia na pamiątkę. Kiedy chwiejnym krokiem zaczął chodzić po apartamencie, zaczęło mi się bardziej kręcić w głowie ...Pomyślałam, że mi już wystarczy. Byłam z siebie dumna,że wygrałam z 3/5 SHINee...Ciekawe gdzie jest Jonghyun?
Zaczęłam się rozglądać i szukałam wzrokiem Jonga, kiedy go zobaczyłam stojącego przy oknie , uśmiechnęłam się. Powoli podniosłam się i wymijając śpiących chłopaków na podłodze podeszłam do okna i rzuciłam się na chłopaka.
-Ohh Jonghunku gdzie ty byłeś?- zapytałam wtulając się w jego plecy. Swoimi dłońmi oplotłam jego tulów.
-Co ty robisz ?!- odezwał się wystraszony
Jonghyun odwrócił się i złapał mnie za nadgarstki by uwolnić się od mojego uścisku. Nie dawałam za wygraną i trzymałam się go mocno. Zaczęłam się śmiać z jego zdenerwowanej miny i tego jak zaczął rozglądać się czy nikt tego nie widzi. W pewnym momencie udało mu się uwolnić, ale ja złapałam go wtedy za nogę. Usiadłam na podłodze i trzymałam się jego nogi jak jakiś koala.
-Mendy przestań, bo ktoś zobaczy cię w dziwnej pozycji- powiedział patrząc na mnie z góry
-Jonghyun jak ja za tobą tęskniłam!!!, a ty za mną tęskniłeś?- zapytałam i zrobiłam słodkie oczka
-Tak, tak. Idź już spać- powiedział
- Ja nie chcemm....Zanieś mnie !
Wtedy Jong zrobił wielkie oczy i nerwowo zaczął się znowu ode mnie wyrywać. Nie chciałam by znowu odszedł i pokazywał się aż po tylu godzinach. Bardzo za nim tęskniłam i zaczęłam mówić mu by ze mną został.
- Jonghyun chodź ze mną!!- mówiłam prawie płaczliwym głosem
- Jonga tu nie ma- usłyszałam głos za mną
- Przecież trzymam go za nogę- odpowiedziałam i odwróciłam głowę
Za sobą zobaczyłam Minho, który patrzył na mnie ze współczuciem. P chwili z jego oka wypłynęła łza.
CZYTASZ
𝐒𝐇𝐈𝐍𝐞𝐞 𝐆𝐇𝐎𝐒𝐓
Fanfiction𝐎𝐁𝐒𝐀𝐃𝐀: 𝐌𝐞𝐧𝐝𝐲 𝐂𝐡𝐮𝐚𝐧 𝐊𝐢𝐦 𝐉𝐨𝐧𝐠𝐡𝐲𝐮𝐧 - 𝐏𝐨𝐩𝐞ł𝐧𝐢ł 𝐬𝐚𝐦𝐨𝐛𝐨́𝐣𝐬𝐭𝐰𝐨, 𝐰𝐢ę𝐜 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐳 𝐦𝐮𝐬𝐢 𝐳𝐚 𝐭𝐨 𝐨𝐝𝐛𝐲ć 𝐤𝐚𝐫ę. 𝐉𝐚𝐤𝐨 𝐝𝐮𝐜𝐡 𝐰𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐝𝐨 ś𝐰𝐢𝐚𝐭𝐚, 𝐚𝐥𝐞 𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢 𝐠𝐨 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐣𝐞𝐝𝐧...