Film powoli się kończył. Czułam jak na moje ramie opada głowa Minho. Spojrzałam w jego stronę i mimowolnie się uśmiechnęłam. Wyglądał tak słodko. Nie mogłam się opanować i delikatnie położyłam swoją dłoń na jego policzku. Pogłaskałam go powoli i delikatnie, bo nie chciałam go obudzić. Jednak Minho tak naprawdę nie spał. Udawał. Kiedy miałam zabrać rękę, on mnie złapał i otworzył oczy.Patrzyłam na niego wystraszonym wzrokiem.
-Pogłaszcz mnie jeszcze, to miłe - powiedział i wtulił się bardziej we mnie
-Ale ja muszę... przygotować się do...emm...zrobić kolacje
-O 15 chcesz już kolacje?- zapytał i zaśmiał się wiedząc, że wymyśliłam to na poczekaniu
Nie odezwałam się po tych słowach. Chłopak położył moją dłoń na swoim policzku, więc musiałam go zacząć głaskać...Minho uśmiechnął się.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyglądał na szczęśliwego. Biłam się z myślami czy zapytać go wprost, czy widział Jonghyuna. Przecież skoro JJong tego chciał, sprawił, że Minho może go widzieć...musiał to zrobić po coś. Tylko po co? Po to by go wystraszyć?
Ostatecznie wybrałam opcje ,że będę kłamać....On nie może wiedzieć,że widzę Jonghyuna i on musi po prostu myśleć ,że to wszystko mu się wydawało. Powinnam porozmawiać z duchem. Może potrafi sprawić, by Minho go już nie widział....
-Minho film się skończył- powiedziałam zauważając napisy końcowe na ekranie
-Już- zdziwił się i niechętnie odsunął się ode mnie by wyłączyć telewizor. Kiedy on się tym zajął, spojrzałam w stronę kuchni. Był tam Jonghyun. Siedział bez koszulki przy wyspie kuchennej. Przyglądał mi się z delikatnym uśmiechem. Czy on naprawdę musi mi to robić?
-Mendy...wszystko ok?- zapytał Minho i podszedł do mnie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Tak, wszystko ok.- powiedziałam wymijająco i odwróciłam wzrok od ducha
-Może powinnaś się położyć- powiedział opiekuńczym głosem i zaczął prowadzić mnie do sypialni
Zerknęła przez ramie chłopaka na Jonghyuna, który jak się okazało szedł za nami. Byłam zdenerwowana. Tym bardziej gdy widziałam jak blondyn uśmiecha się patrząc na Minho. Gdy Minho wepchnął mnie do pokoju, Jong już tam był. Gdy drzwi się zamknęły podeszłam do niego i chciałam na niego krzyczeć. Nim to zrobiłam chłopak złapał mnie za rękę i przeniósł w jakieś obce mi miejsce...Była to sypialnia, ale różniła się nieco od sypialni Minho...Rozejrzałam się po pokoju. I gdy zobaczyłam gitarę w kącie i zdjęcia na półkach... Porozwalane niektóre ubrania...
