Jonghyun położył mnie na swoim łóżku i zawisł nade mną. Gdy mnie całował jego włosy mnie lekko gilgotały. Chłopak delikatnie włozył ręce pod moje plecy i zaczął odpinać mój biustonosz. Gdy go ściągnął podniósł się na silnych ramionach i patrząc mi w oczy zapytał czy tego chcie.
- Jesteś pewna? - zapytał
- Tak- powiedziałam i przygryzłam swoją wargęJong oblizał swoje usta i odszedł ode mnie by zdjąć swoje spodnie. Kiedy stanął przedemną tylko w bokserkach, nie mogłam przestać na niego patrzeć. Był perfekcyjny.
Mam nadzieję, że nie ślinie się na jego widok.
- Jesteś urocza- powiedział i pocałował mnie namietnie po piersiach
Zaczął schodzić pocałunkami niżej, przez co czułam w brzuchu motyle. Jego nieco szorstkie, duże dłonie zaczęły rozpinać moje spodnie. Chciałam mu trochę pomóc, wiec uniosłam swoje biodra, by mógł je szybciej zdjąć.
Jonghyun rzucił moje spodnie i dolną bieliznę na podłogę , zaczął całować i dotykać moje nogi. Zrobiło mi się gorąco. Kiedy znalazł się bardzo blisko mnie poczułam jak w jego bokserkach brakuję miejsca. Przewróciłam go i gdy znalazłam się nad nim, rozebrałam go do naga. Oblizałam usta ,zaczęłam całować i dotykać jego rozgrzane ciało. Jonghyun przyciągał mnie bliżej, a swoje palce wpłatywał w moje włosy. Czasami za nie ciągnął, ale mi to nie przeszkadzało.
Usiadłam na nim okrakiem i zaczęłam poruszać biodrami. Jego rece zaczęły masować moje pośladki i uda.
- Dobra koniec tego
Odezwał się i przerzucił mnie pod siebie. Rozszerzył mi nogi i palcami zaczął dotykać moje miejsce intymne. ( co ja piszę? 😂) Wygięłam się w łuk gdy dotykał moich czulych punktów. Z każdym jego ruchem robiłam się coraz bardziej mokra i miałam coraz to większą ochotę na niego. Zaczęłam jęczeć z rozkoszy. Chłopak gdy to usłyszał, postanowił w końcu wejść we mnie. Oblizał swoje mokre palce i na kierował swojego przyjaciela na moje wejście. Zaczął mnie całować i powoli we mnie wszedł. Krzyknęłam w jego usta. Dzięki temu, że był blisko mnie mój krzyk nie był głośny. Gdy przyzwyczaiłam się do jego rozmiaru Jong zaczął się we mnie poruszać. Z każdym jego pchnięciem czulatm się bardziej konfirtowo. Jonghyun zaczął głośniej oddychać i coraz bardziej przyspieszał swoje ruchy. Cały czas dotykaliśmy się nawzajem. Gdy chłopak trafił w mój czuły punkt zostawiłam na jego łopatkach ślady po podrapaniu.... Chłopak się tym nie przejął. Chwycił mnie za nogi i zarzucił je sobie na jedno ramie. Jego pchnięcia były mocne. Oboje już byliśmy zdyszeni i mokrzy od potu. Czułam że jestem już blisko. Jonghyun chyba też . Odwrócił mnie do siebie tyłem i położył swoje dłonie na moich pośladkach. Zaczął mnie szczypać i całował moje plecy. Jego język zaczął bawić się moimi uszami... Myślałam, że zaraz tam oszaleję.
CZYTASZ
𝐒𝐇𝐈𝐍𝐞𝐞 𝐆𝐇𝐎𝐒𝐓
Fanfiction𝐎𝐁𝐒𝐀𝐃𝐀: 𝐌𝐞𝐧𝐝𝐲 𝐂𝐡𝐮𝐚𝐧 𝐊𝐢𝐦 𝐉𝐨𝐧𝐠𝐡𝐲𝐮𝐧 - 𝐏𝐨𝐩𝐞ł𝐧𝐢ł 𝐬𝐚𝐦𝐨𝐛𝐨́𝐣𝐬𝐭𝐰𝐨, 𝐰𝐢ę𝐜 𝐭𝐞𝐫𝐚𝐳 𝐦𝐮𝐬𝐢 𝐳𝐚 𝐭𝐨 𝐨𝐝𝐛𝐲ć 𝐤𝐚𝐫ę. 𝐉𝐚𝐤𝐨 𝐝𝐮𝐜𝐡 𝐰𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐝𝐨 ś𝐰𝐢𝐚𝐭𝐚, 𝐚𝐥𝐞 𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢 𝐠𝐨 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐣𝐞𝐝𝐧...