Bad Love

25. Kurwa on pamięta.

Maraton 3/3💕

Liv

Sobota

Obudziłam się o 13 z bólem głowy. Nigdy więcej alkoholu. Ja to mam poczucie humoru z rana takimi żartami walę. Poprawka po południu. Módlmy się żeby nikt nie pamiętał o moim zgadzaniu się na wszystko do końca tygodnia bo będę miała przesrane. Wracając do mojego ból głowy chciałam pójść po tabletki, ale zatrzymał mnie dźwięk przychodzącej wiadomości.

Pan obciągnij mi
Tabletki masz na szafce nocnej.

Spojrzałam się automatycznie na szafkę i rzeczywiście jest tam tabletka, a obok niej szklanka z wodą.

Pan obciągnij mi
To nie pigułka gwałtu śmiało możesz brać.

Skąd on wie, że ja jeszcze jej nie wzięłam? Teraz mi się przypomniał jeden malutki szczegół ma pokój naprzeciwko mojego. Przecież miałam zasłonięte rolety pewnie mama odsłoniła idę się zabić heh. Spojrzałam się w okno, a brunet mi pomachał nie wiedząc co zrobić stwierdziłam, że zaryzykuje i wezmę tabletki.

Pan obciągnij mi
Mama kazała przekazać, że jutro zapraszamy na obiad.

Ja
👍

Polecam wysyłać łapkę w górę bo chyba każdy nie lubi jak ktoś ją wysyła. Sama też za tym nie przepadam, ale kiedy chce kogoś zirytować to zawszę tak robię.

Pan obciągnij mi
Chce być miły więc radzę ci się ubrać.

O czym on mówi. Spojrzałam w lustro i jak się okazało byłam w samej bieliźnie. Wskoczyłam pod kołdrę i spojrzałam w stronę okna chłopak stał i się śmiał. Pokazałam mu żeby się puknął w głowę. Czemu ja zawsze muszę coś odpierdzielić i paradować przed nim w samej bieliźnie. Wstałam z łóżka o kręcona kołdrą. Pomachałam mu na pożegnanie z wrednym uśmiechem i zasłoniłam rolety.

Pan obciągnij mi
Przyjdź do mnie za pół godziny.

Ja
Pojebało cię?

Pan obciągnij mi
Przypomnę ci, że masz się na wszystko z zgadzać.

Kurwa on pamięta. Czemu ja się dziwię jak nic nie pił. Mam przejebane. Jak go zignoruje to coś się stanie? Dobra trzeba go olać. Postanowiłam, że trzeba się wykąpać bo po tej imprezie trochę śmierdzę. Wskoczyłam pod prysznic i dokładnie na mydliłam ciało, a potem włosy. Pianę spłukałam letnią wodą i wytarłam się miękkim ręcznikiem. Wyszłam z łazienki o kręcona ręcznikiem bo nie chciało mi się brać ubrań. Stanęłam na przeciwko szafy i szukałam bluzki. Gdy nagle zobaczyłam, że w lustrze odbija się Alex który leży na moim łóżku i mnie obserwuje.
Nie odwracając się nawet spytałam:

-Co ty tu kurwa robisz?

-Nie przyszłaś to ja to zrobiłem. -powiedział z cwaniackim uśmiechem. Mogę się założyć, że on już wie jak wykorzystać moje zgadzanie się na wszystko. Mogę wyskoczyć przez okno?

-Idę się przebrać.

-Najpierw ci coś powiem.

-Tylko szybko bo zimno mi.-skłamałam żeby szybciej się go pozbyć i odkręciłam się do niego twarzą.

-Czy zostaniesz moją dziewczyną? -gdy to mówił z ręki wypadły mi ubrania.

-Chyba cię pojebało. Może w twoich snach. W sumię nawet w nich bym się nie zgodziła.

-Dobra nie zgadzaj się, ale nie zdziwi się jak Matt i reszta sobię magicznie przypomną o tym wyzwaniu.

-Nic nie pamiętają?