[Naruto wiek 5 lat]
Obaj podróżowali od kraju do kraju zbierając informacje do kolejnej z książek Jirayi, w międzyczasie Jiraya wpajał Naruto podstawowe informacje o świecie ninja, Sannin dostrzegł że prócz wyglądu który odziedziczył po Minato, chłopiec odziedziczył całkowicie charakter jego matki, obecnie znajdowali się w kraju herbaty, gdy tak szli nagle znaleźli chłopca w wieku Naruto siedzącego pod drzewem i szlochającego (miał krótkie białe włosy, ubrany w szarą piżamie)
Jiraya:Ej chłopcze co tutaj sam siedzisz, rodzice pewnie się o ciebie martwią.
- Nie mam rodziców, moją wioskę dopadła śmiertelna zaraza, którą w niesamowitym tempie rozprzesztrzeniła się i zabiła wszystkich mieszkańców, w tym moich rodziców, w porę udało mi się uciec z wioski.
Jiraya:Słyszałem o tym przypadku, jak cię zwą chłopcze?
Kimimaro:Nazywam się Kimimaro z klanu Kaguya.
Jiraya:Jestem Jiraya jeden z trójki legendarnych sanninow, a to mój uczeń Naruto Uzumaki, co powiesz byś do nas dołączył i podróżował?
Kimimaro:Ja nie wiem, czy to dobry pomysł.
Naruto:Dawaj zgódź się, zostaniemy najlepszymi przyjaciółmi.
Kimimaro:Przyjaciółmi, naprawdę?
Blondyn tylko skinął głową, Kimimaro zgodził się dołączyć do nich i razem ruszyć dalej.
[3 lata później...]
Naruto i Kimimaro mieli teraz 8 lat, Jiraya zaczął uczyć blondyna w posługiwaniu się Kunaiami oraz Shurikenami, przy tym okazało się że Kimimaro posiada Kekei Genkai, które pozwala mu do walki wykorzystywać swoje kości, obecnie dwójka przyjaciół siedziała w barze popijając sok i jedząc w przypadku Naruto był to Ramen, natomiast Kimimaro zajadał się Kurczakiem. W tym czasie Jiraya zwiedzał miasteczko, nagle dostrzegł dym unoszący się nie daleko, nie zwłocznie udał się tam docierając do małej wioski, zaczął ją przeszukiwać w celu odnalezienia kogoś, po jakimś czasie dostrzegł dziewczynę płaczacą na ziemi przed jednym z budynków (była w wieku Naruto i Kimimaro, miała krótkie czerwone włosy, nosiła okulary, ubrana w fioletową bluzkę oraz brązowe spodnie)
Jiraya:"Gdyby nie okulary, wyglądałaby jak młoda Kushina" Ej dziewczyno co się stało?
-Ktoś zniszczył moją wioskę w tym moich rodziców... (powiedziała wybuchając płaczem)
Naruto i Kimimaro czekali przed miasteczkiem na Sannina.
Naruto:Gdzie do cholery podziewa się Ero-sennin, pewnie znowu w jakiś gorących źródła podgląda panienki.
Kimimaro:Naprawdę, mógłby to ograniczyć.
W tym właśnie momencie Jiraya pojawił się przed swoimi uczniami.
Naruto:Gdzie ty się podziewałeś, i kim jest ta dziewczyna?
Karin:Jestem Karin Uzumaki.
Naruto:Chwila Co, ja jestem Naruto Uzumaki.
Karin:Naprawdę, czyli jesteś moim kuzynem, cieszę się że mogę Cię poznać. (powiedziała przytulając się do blondyna)
Jiraya:W porządku, od dzisiaj Karin również będzie podrożowała z nami.
Naruto:No nie wiem czy to dobry pomysł, by dziewczyna podróżował z takim wielkim zboczeńcem.
Jiraya:Zamknij się gówniarzu, i okazuj szacunek starszym.
[2 lata póżniej]
Jiraya postanowił nauczyć Naruto Rasengana, ku jego zaskoczeniu blondyn opanował go do perfekcji w ciągu 3 dni, co jemu ojcu zajęło to 3 lata.
Jiraya:"Wygląda na to że bachor ma większy potencjał niż jego ojciec, ciekaw jestem jego miny gdy zobaczy pełnię możliwości Naruto w przyszłości" (pomyślał z dumnym uśmieszkiem)
W tym czasie Kimimaro pracował nad swoim Kekei Genkai, natomiast Karin uczyła się przygotowywać różne mikstury typu trucizny czy leki, cała trójka zżyła się z sobą przez ten czas.
CZYTASZ
Pustelnik Naruto
FanfictionW dniu narodzin Naruto, jego matka Kushina umiera, Minato obwiniając swojego syna o to postanawia go zabić, w porę zostaje jednak uratowany przez Jiraye, który zabiera go w podróż.