Rozdział: 14

1.5K 100 5
                                    

Hashirama stworzył mnóstwo drewnianych plączy które posłał na Hiruzena, Sarurobi próbował spalić je potężna falą ognia, jednak pojawiły się kolejne.

Hiruzen:Zdaje się że nie mam wyboru, Kuchyose no jutsu!

W dymie pojawiła się wielka małpa.

-Co jest Saru?

Hiruzen:Potrzebuje twojej pomocy Enma.

EnmaRozumiem.

Enma zmienił się w wielki kij, Hiruzen stworzył dwa dodatkowe klony które ponownie zaatakowały jedną z technik ognia, natomiast on sam obracając kijem rzucił się i zaczął przeciąć te plącza. Hashirama widząc że jedna z jego technik została zniszczona, były Hokage postanowił użyć kolejnej.

Hashirama:Mokuton: Drewniany Smok!

Z ziemii wyrosł ogromny Smok, dawny Hokage posłał go na trzeciego, Hiruzen zmuszony był uniknąć go skacząc do góry.

Hiruzen:Muszę to jakoś zniszczyć, już chyba wiem.

Sarutobi stworzył dwa dodatkowe klony, które razem z trzema pozostałymi wystrzeliły potężna fale uderzeniową każdego żywiołu doszczętnie niszcząc smoka, Hirzuen wykorzystując zamieszanie przywołał duszę Shinigami, która chwyciła duszę Hashiramy i zapieczętował ją.

Hashirama:Dobra Robota Saru, przykro mi że sprawiliśmy ci kłopoty, widzę że zostawiliśmy wioskę w dobrych rękach. (powiedział z uśmiechem zanim jego dusza zniknęła)

(Naruto vs Kushina)

Naruto odskakiwał do tyłu próbując unikać wodnych pocisków jego matki, po chwili znalazł się tuż obok niej próbując ją zaatakować, lecz gdy spojrzał na twarz Kushiny zatrzymał się.

Naruto:N...nie, nie mogę tego zrobić.

Kushina wykorzystując ten moment wypuściła z jej pleców specjalne łańcuchy z chakry, które obwiązały się wokół jej syna

Kushina:Naruto musisz mnie pokonać i zapieczętować moją duszę.

Naruto:Ale jesteś moja matką, i dopiero co cię poznałem.

Kushina:Wiem że to może być dla ciebie trudne, sama też bym nie chciała walczyć przeciwko swojemu synowi, ale musisz mnie pokonać i nie pozwolić by ten przeklęty gad mnie kontrolował.

Naruro:Masz rację, Mamo.

Naruto zamknął oczy zaczynając koncentrować swoją chakre, nagle jego ciało otoczyła biała aura,  włosy stanęły do góry a oczy zmieniły kolor na srebrny, jego siłą na tyle wzrosła że udało mu się wyrwać z łańcuchów Kushiny.

Naruto:Tajuu Kage Bushin No Jutsu! (stworzył kilkadziesiąt swoich klonów)

Kushina:Dobrze to jest mój syn. (powiedziała z dumnym uśmiechem)

W czasie gdy klony rzuciły się na Kushine, on sam zaczął składać dziwne pieczęcie, chwilę później na jego dłoni pojawił się symbol z napisem "Pieczęć" Kushina tym czasie stworzyła wodną bombę, która zniszczyła sporą część klonów Naruto, reszta szybko do niej podbiegła przytrzymując ją, prawdziwy  Naruto w ułamku sekundy pojawił się przed nią przykładając dłoń do jej brzucha, ciało czerwonowłosej kobiety zaczęło się rozpadać a jej dusza opuściła ciało, w oczach blondyna pojawiły się łzy na ten widok.

Kushina:Dobra robota mój synu, jestem szczęśliwa że mogłam cię zobaczyć chociaż na te kilka minut,  pamiętaj że zawsze będę cię kochać i obserwować z góry żegnaj. (powiedziała znikając w błysku światła)

Naruto:Dziękuję Mamo...

[Minato vs Tobirama]

Yondaime pojawił się za Tobiramą uderzając w jego ciało Rasenganem, chwilę później ciało drugiego Hokage zaczęło się regenerować.

Minato:"Rozumiem, czyli jedyny sposób na to by go pokonać, jest zapieczętowanie duszy"

Tobirama stworzył w dłonie wodne ostrze rzucając się na Minato, blondyn zmuszony był chwycić Kunaia by go zablokować, następnie odskoczył od niego.

Minato:"W porządku, powinno być gotowe." (pomyślał składając pieczęcie)

Yondaime wypuścił z ust potężna spiralę powietrza, Tobirama stworzył przed sobą wodną ścianę, jednak technika Minato była potezniejsza i przebiła się przez ścianę uderzając w siwowłosego Hokage i wysyłając na sporą odległość, Tobirama po chwili zauważył że znajduje się w dziwnym okręgu.

Tobirama:To jest przecież...

Na ciele byłego Hokage zaczęły pojawiać się dziwne znaki, uniemożliwiające mu jakikolwiek ruch.

Minato:W czasie gdy ty byłeś zajęty mną, mój klon którego jakiś czas temu stworzyłem narysował ten okrąg który po wejściu w niego paraliżuje przeciwnika, czas to zakończyć Nindaime-sama.

Minato użył podobnej techniki co Naruto, dzięki czemu udało się uwolnić duszę drugiego Hokage.

Tobirama:Dobra robota. (powiedział zanim jego dusza znikła)

Pustelnik Naruto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz