Miałam pięć lat kiedy odebrano mi wszystko. Rodzinę, przyjaciół, dom, a przede wszystkim bezpieczeństwo. Ktoś napadł na mój dom. A przynajmniej tak mi wmawiano. Znaleźli mnie pewni ludzie oferując swoją pomoc. Od tamtego dnia wszystko się zmieniło.
Ja się zmieniłam.
Przez następne czternaście lat uczyłam się walczyć, bronić. W skrócie skopać komuś tyłek tak, że będzie gryzł piach lub kopnie w kalendarz. Co tydzień dostaję misję „wykonaj albo zgiń". Nie należę do osób, które przegrywają więc sami możecie sobie wyobrazić. Cóż... do pewnego dnia.
Robiono na mnie jakieś badania. Hydra. Tyle wiem o ludziach, z którymi żyje. Nie są zbyt mądrzy. Dostałam pełny dostęp do akt w przeddzień moich dziewiętnastych urodzin. Znajdując swoje akta rzuciło mi się w oczy zdjęcie.
Mnie.
Miałam zielone oczy i brązowe długie włosy. Po różnych badaniach moje włosy są niebieskie. Na tyle przyzwoicie się przefarbowała, że u góry są ciemne lecz u dołu przechodzą w lekki odcień błękitu. Oczu również nie oszczędzili dopasowując do koloru włosów, gdyż z normalnego zielonego zrobili mi turkusowe.
Gnojki.
Czytając dalej swoje akta nie mogłam uwierzyć w to co czytam. Nie miałam pojęcia w co wierzyć, ani gdzie jest moje miejsce. Moi rodzice to nie moi biologiczni rodzice.
Potem w prezencie za czytanie swoich akt dostałam pranie mózgu. Fajna zabawa. Fajny sarkazm.
Nazywam się Tori Cordiaro i jedyne co wiem, to że mam misje do wykonania.
Zabić Tony'ego Starka.
CZYTASZ
Mysterious girl //Avengers FF ( TOM I )
FanfictionPrzeszłość będzie za nami gonić niezależnie, jak usilnie będziemy od niej uciekać. Ale czy da się uciec od samego siebie? Odseparować od wspomnień, które wracają szybciej niż jesteśmy na to gotowi? Jedna ukryta tajemnica może zrujnować wszystko, bą...