17 (+)

289 21 6
                                    

,,Karla Cabello znowu podbija internet, ale nie sama. Wraz ze swoją dziewczyna Mariką Jauregui. Dziewczyną, która brała udział w ostatnie edycji The Voice. Stworzyły nową piosenkę ,,All in my head" jest hitem. Przez dwa dni zdobyła trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć milionów wyświetleń. Nigdy nie spotkaliśmy się, żeby w tak szybkim było by tyle oglądalności. Dowiedzieliśmy się, że w teledysku występują też przyjaciółki dziewczyn są to Normani Kordei, Dinah Jane Hansen i Allyson Brooke Harnedez. Nie możemy doczekać się nowej piosenki, a może płyty. Będziemy informować na bieżąco."

- Widzisz Ally mówiłam, że po dwóch dniach będziemy w telewizji. Dawaj. - powiedziała Dinah

Najniższa z kwaśną miną dała dziesięć dolców DJ

- Kochanie moje pójdziesz kupić mi coś dobrego, proszę? - zielonooka spojrzała się na Camile.

- W szafce jest jeszcze dużo rzeczy które kupiliśmy wczoraj.

- Nie ma jogurtu.

- Bo w nocy go zjadłaś. - odezwałam się

- No i co z tego? Chce to zjeść i koniec. Poprosiłam moją Camzi żeby kupiła mi, ale jak zwykle musiałaś się odezwać nie proszona.

- Rób... - chciałam się odezwać, ale powstrzymała mnie Karla która położyła dłoń na mojej twarzy.

- Puść ją. Niech dokończy. - powiedziała Lauren.

- Chodź zobaczymy co u dzieci - Cabello złapała mnie za rękę i pociągnęła do pokoju.

- Wiesz, że nie chcemy jej denerwować, a ty ją prowokujesz. Już się przekonałaś, że jak denerwuje się to później płacze. Wrócę tam, a ty obudź bliźniaki. Za trzydzieści minut będzie obiad. - i poszła

Pół godziny później

Pov Karla

- Mami, mami co jest na obiad?! - krzyknęła Bella

- A co lubisz najbardziej? - spytałam się dziewczynki

- Spaghetti! Nico, będzie Spaghetti!

- Fuu! Mami nie chce tego. Nie lubię. - powiedział - Nie będę tego jadł. - odwrócił się do nas plecami

- Skarbie - podeszłam do synka - jutro zrobimy to co ty lubisz, zgoda?

- Zgoda, ale pamiętaj mami, że pizza ma być taka jaka ja będę chciał. - uśmiechnął się

- Okey.

- Ciocia DJ, Lolo, Mamusiu! - krzyknął Nico - Będzie jutro pizza !

- Wreszcie ! - krzyknęła cała trójka.

- Chodź maluchu! - Dinah wzięła chłopca na ręce

- Nie jestem maluchem. Jestem duży. - złożył ręce na klatce i odwrócił głowę w drugą stronę.

- Tak wiem, jesteś duży, szkrabie - pstryknęła go w nosek

***

Pięć godzin później

Od dłuższego czasu siedzimy wszyscy w salonie. No może nie wszyscy, ponieważ Marika poszła uśpić dzieci. Minęła godzina od jej pójścia. Zazwyczaj zajmowało jej to od dwadzieścia minut do pół godziny, a jej nie ma już godzinę. Nie zwracając uwagi na dziewczyny poszłam do pokoju bliźniaków. Gdy weszłam do pomieszczenia zobaczyłam najsłodszy widok jaki widziałam. Cała trójka spała. Marika leżała po środku i trzymała książkę w ręku, a po obu jej stronach leżeli dzieci, które były wtulone w nią. Podeszłam do nich i przykryłam ich. Kiedy wyszłam z pokoju po cichu zamknęłam drzwi i szybko poszłam do dziewczyn.

- Bierzemy się do roboty...

----
Hejka 😎

Jak wam mija początek dnia?

Przepraszam za błędy 😕

Miłego czytania

Naty 😘

494 słów

New life for Marika and KarlaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz