8

147 11 0
                                    

Wiadomka że wstaną gdzieś po 13 jak balowali cała noc.

Jak jak zawsze musiałam zasnąć w połowie jak się zaczelo rozkręcac
Och ironio

~

Poszłam odsłonić okno, światło razi strasznie.
Pierwsza rzecz jaką dostrzegam to że oni byli w samych gaciach.
Dobrze ze ja byłam ubrana (nie wyobrażacie sobie za wiele ok).
Druga rzecz to bylo to że ubrania leżą porozwalane na podłodze, wszedzie.
Trzecia to Jane która właśnie weszła do pokoju.
Spojrzałam na nią pytająco, a ona na mnie.

Pierwsze na co zwróciła uwagę to na to samo co ja.

Znowu spojrzała na mnie pytajaco, ja na nią też.

Wyszłam z pokoju i pociagnelam ja za Soba

-Co Tu się działo stara - spytałam

-grube akcje - odparła

-czyli - spytałam

Opowiedziala mi, grali później w jakieś patologiczne gierki i wyszło jak wyszło.

-a tak w ogóle skąd te ubrania? - spytała

-nie wiem, losowe z tego domu - wzruszyłam ramionami - a wiec co robimy skoro jesteśmy same?

-nie jesteście - odparł Finn który właśnie schodził

-cześć Finnie - powiedziała Jane

-ooo braciszek, znowu urosłes? - zaśmiałam się - dobra tak serio to co robimy - spytałam

-nie wiem jak wy ja idę obczaić sobie jakis film - wskoczył na kanapę Wolfhard

-no nie wiem jak ty ale przydałoby się ogarnąć dom - odrzekłam

-to sprzątaj - rzucił

-Twój dom sam se sprzątaj, mamusia już nie przyjedzie posprzątać - odparłam

-super - odrzucił

Właśnie tak to wyglada

-Dalej parowa ruszaj dupe sprzątać - powiedziałam znowu

-dobra zara papopląsie - rzucił

-robisz jedzenie czy sprzątasz pedale

-pizzę można zamówić padalcu

-no to sprzątasz, Jane robi jedzenie a ja jej pomogę, pasuje pedofilu?

-spoko obudzę kogoś żeby ruszył dupe sprzątać ze mną nekrofilu

-sam jesteś nekrofil

-dobra nara krasnalu - powiedział idąc do góry

Nie da się z nim normalnie rozmawiać, przynajmniej ja nie umiem.

Just Couple || Story Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz