Miałam wyjechać tylko na chwilę, zarobić trochę kasy i wrócić do domu. Niestety oprócz siostry, nie miałam nic, co mogłoby sprawić, że chciałabym wrócić. Tutaj miałam ludzi, przy których czułam się dobrze, dla których coś znaczyłam. Hayden musiała wcześniej dorosnąć i zadbać o przyszłość swoją i siostry, ponieważ nie mogły liczyć na pomoc rodziny. Tak przynajmniej im się wydawało, dopóki prawda nie wyszła na jaw, a Hayden nie zyskała ludzi, dla których jej dobro zaczęło być ważne. Czy przyjazd do rodzinnego miasta rzeczywiście był dobrym pomysłem? Publikacja od 08.08.2021 r.