Choć żadne z nich się tego nie spodziewało, w nowej sytuacji oboje czuli się w pełni naturalnie, zupełnie swobodniej niż wcześniej, tak jakby opadł ostatni mur, za którym ukrywali swoje uczucie. Po tym, jak Antoinette potwierdziła to, że wie, iż będzie cierpieć, a Severus otarł kciukiem pojedynczą łzę, która została na jej policzku, jak by nigdy nic znów znaleźli się w jego salonie.
-Kolorowanki antystresowe?-zachichotała, wskazując na książkę leżącą na stoliku kawowym. Zmarszczył brwi.
-Wolisz nie wiedzieć.
-Kolorowanie nie jest uwłaczające, nie musisz się wstydzić.
-Jeszcze. Jedno. Słowo.
-Nie skomentuję tego, tylko dlatego, że wciąż masz urodziny. Lecz nie martw się, jeszcze dwie godziny i nadrobię wszystkie złośliwe komentarze.
-Już nie mogę się doczekać.-prychnął, podając jej książkę.-Źle się czujesz?
-Boli mnie głowa.-przytaknęła.-Musimy coś w końcu wymyślić, bo zwariuję.
-Pracuję nad tym.
-Beze mnie?!
-Nie chciałem dawać ci nadziei, bo może nic z tego nie wyjść.-mruknął, a ona wywróciła oczami.
-To bez znaczenia. Po prostu mówiłeś, że będę mogła pomóc przy pracach badawczych.
-Powiedziałem, że się zastanowię, a to znacząca różnica.
-Będę więc marudzić tak długo, aż się zgodzisz.
-Zapomniałaś, że ja również nie odpuszczam tak łatwo.
-Zobaczymy.-prychnęła.-Nie będę twoim królikiem doświadczalnym, jeśli nie będzie mnie przy pracach badawczych.
-Zapomniałaś, że jest jeszcze Potter.
-Już widzę, jak wciągasz go do lochów i każesz wypić eliksir, bez słowa wytłumaczenia.
-Zyskałbym opinię szaleńca.
-Już ją masz. Po tym wydarzeniu zostałaby jedynie umocniona.-Obrażę się.-prychnął.
-Nie krępuj się. Ale przyznaj, pasowałby ci jakże szlachetny tytuł szalonego naukowca.-zaśmiała się i po chwili oberwała książką, która nagle pojawiła się nad jej głową i po prostu spadła.-Czyli nie szalonego naukowca? Może wolisz być jednak utożsamiany z bohaterem romantycznym?
-Jeszcze słowo i spadnie na ciebie coś, co ma więcej niż sześćset stron.
-Nie chcesz usłyszeć tej analizy? W porządku.-prychnęła i otworzyła książkę, by po chwili zacząć czytać.-Mógłbyś we mnie rzucać jakimiś ciekawszymi lekturami?
-Mogłabyś się łaskawie zamknąć?-warknął, nawet nie podnosząc wzorku znad swojej książki.
-Mogę sobie iść, jeśli tak ci przeszkadzam.-prychnęła.
-Nawet tego nie zasugerowałem.-mruknął, obejmując ją ramieniem. Uśmiechnęła się z nieukrywaną satysfakcją.-Mógłbyś zacząć czytać rzeczy, które nie są pisane tak nużąco?-mruknęła, po prześledzeniu kilku akapitów jego tekstu.
-Nie moja wina, że to jest dla inteligentnych ludzi, a ty do nich najwidoczniej nie należysz.
-Wybacz, że nie gustuję w czytaniu encyklopedii.
-Po pierwsze, to nie jest encyklopedia. Po drugie, jeszcze kiedyś cię do nich przekonam.
-Chyba siłą.-prychnęła. Nachylił się w jej stronę.
-Zapewniam cię, że wymyślę coś kreatywnego.-mruknął wprost do jej ucha uwodzicielskim, niskim głosem. Wciągnęła powietrze. Jego głos robił z nią, co tylko chciał, a Severus doskonale o tym wiedział i bezczelnie to wykorzystywał. Jakby nigdy nic, Snape wrócił do czytanej lektury, doskonale wiedząc, jak zareagowała Antoinette i mimo wszystko, porzucając to. Miała ochotę zabić go za to jego przeklęte opanowanie. Oparła na nim głowę, wsłuchując się w rytmiczne bicie serca mężczyzny. Nie zauważyła nawet, kiedy oddała się objęciom Morfeusza.Snape chciał jej dogryźć, odnosząc się do jednego z fragmentów, gdy zauważył, że dziewczyna zasnęła i sam jednocześnie poczuł, że potrzebuje snu. Westchnął, rozumiejąc, że ta pozycja będzie raczej zabójcza dla ich kręgosłupów, więc najdelikatniej jak potrafił, podniósł dziewczynę i przeniósł ją do sypialni. Otworzyła oczy, gdy tylko przestała czuć jego dotyk.
-Zostań ze mną.-poprosiła cicho, gdy miał już odejść. Przez panującą dookoła ciemność nie była w stanie zobaczyć jego reakcji, lecz po chwili okrążył łóżko i położył się obok niej. Antoine momentalnie przysunęła się do niego, głowę układając na barku mężczyzny, a rękę na jego klatce piersiowej. Sev natomiast objął ją ramieniem, jego dłoń spoczęła na jej talii. Dawno nie zasnął tak szybko, jak tej nocy.
CZYTASZ
Zimna herbata
Fanfiction🖤 Severus Snape x OC Wszystkie postacie z universum „Harry'ego Pottera" należą do J.K. Rowling, natomiast inni bohaterowie stworzeni na potrzeby tego opowiadania, są moi. 🏆 06.02.20r. #1 w: #hp, #hogwarts, #severussnape, #snape