ʚ 91 ɞ

416 30 58
                                    

Bu ojciec wrócił z mlekiem 👹👹👹 (można bić jakby co)

~

10:27
Locha:
Ej bo ja siedzę u okulisty co nie

Dzik:
No tak ślepoto :p

Locha:
JA TYLKO NA KONTROLĘ IDĘ

Dzik:
Tak tak

No i co tam?

Locha:
No to

Jakaś dziewczyna ogólnie siadła obok mnie jakby nie było szeregu wolnych krzeseł gdzie indziej

Ale no ok nie oceniam może nie lubi świeżego powietrza

Dzik:
Już mi się historia nie podoba

Locha:
I mi nagle kładzie na nodze karteczkę

Z numerem telefonu

A ja mówie hell nah

Dzik:
Przypomniała mi się nasza randka w kawiarni X D

Locha:
No mi TEŻ i nie chcę tego pamiętać bo mi WSTYD

Zapomnijmy o tym na chwilę

No dobra to ja do niej mówie

"Po co mi to"

A ona takie do mnie

"No A Po CO DzIeSzcZynA dAjE nUmeR cHoPakoWi?"

To ja jej kurwa ODPOWIADAM GRZECZNIE

"JAK CZEGOŚ ODE MNIE CHCESZ LALA TO MÓW WPROST A NIE MI SYPIESZ ZAGADKAMI"

(tak naprawde to nie ale tak pomyślałem)

Dzik:
XD

Idolu

Locha:
No to ona do mnie

"UGh 🙄 uMówIsZ sIę zE MnĄ?"

Dzik:
Nah tylko nie eye roll

A umówić to się może ze mną na obijanie mord jeden na jednego

Locha:
Wiadomo

No ale ja wtedy do niej

"Nie znam cię samico psa idź szukaj frajera dzie indziej"

W sensie milej to ująłem, ale wiesz!

A ona

"TO żeBy uPrAwiAĆ sEkS tRzeBa się znAć?"

A ja takie kurwa no nie

No nie no nie kobieto

Z czym do ludzi

Dzik:
Boże biedna jakaś szuka numerka w przychodni

Locha:
Może ją kręcą tacy niedowidzący idk

No ale ja jej mówię że mam chłopaka

Jej mina była bezcenna darling

Coś w stylu 🙂😐😧😦👽🤸

Dzik:
Ile ja bym dał żeby to zobaczyć

Altar Boy | TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz