Prolog

397 18 2
                                    

ROSE Prof.

Na ten dzień czekałam tyle dni. Aż wkońcu nadszedł, dziś idę na koncert One Direction i wkońcu ich poznam. Tak sie ciesze w końcu zobacze ich na żywo. A najbardziej ciesze sie, że poznam samego Harre'go Styles'a. Już nie moge się doczekać.
-Rose! Lizzy przyjechała po ciebie.- Krzyczała moja mama.
-Już ide!
Szybko wziełam swoją torebkę z biletem i wejściówka, schowałam do niej jeszcze telefon i zbiegłam szybko po długich dużych kręconych schodach. Rzuciłam krótkie "Pa wszystkim, zostaje dziś na noc u Lizzy." i wybiegłam z domu. Pod domem stało czarne BMW do którego odrazu wsiadłam.

Po kilku godzinach jazdy wysiadłyśmy i pobiegłyśmy na stadion na którym odbywał sie koncert. Do rozpoczęcia zostało niecałe 20min. Podeszyłśmy do drzwi pokazałyśmy nasze bilety i wejściówki ochroniarzowi i zaprowadził nas do naszych miejsc w pierwszym rzędzie. Po 10 minutach rozległo się głośne DOBRY WIECZÓR LONDYNIE! I w tej właśnie chwili ujrzałam jego. Te jego loczki i tej piękne szmaragdowe oczy.
-On na żywo wygląda jeszcze piękniej- Pomyślałam
Po 3 godzinach koncert się skończył a my miałyśmy iść do ich autobusu. Strasznie się stresowałam ale Lizzy dodawała mi otuchy.

*****************************************

NO HEJ TO JEST MOJE PIERWSZE OPOWIADANIE MAM NADZIEJE ŻE WAM SIE SPODOBA. LICZE NA LAJKI I KOMENTARZE. ROZDZIAŁY BEDE DODAWAME CO KILKA DNI LUB CO 2-3 TYGODNIE. JAK BĘDĄ BŁĘDY TO PRZEPRASZAM I PROSZE NIE ZWRACAJCIE NA NIE UWAGI. JEŻELI WAM OPOWIADANIE SIE NIE SPODOBA TO NAPISZCIE WTEDY NAPISZE DRUGIE I OWIELLE LEPSZE OPOWIADANIE.
POZDRAWIAM <3

I Love You...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz