ROZDZIAŁ 4

936 17 0
                                    

Pov. Karol
Chciałem zabrać Pati do miasta jako pretekst do późniejszej niespodzianki. Mam nadzieję, że się jej spodoba.
Gdy dziewczyna weszła do mojego pokoju rozmawiałem z koleżanką ustalając szczegóły niespodzianki.

Skip time

Pov. Patrycja
Karol w galerii trochę podejrzanie się zachowywał. Chodziliśmy po różnych sklepach. Kupiłam sobie kilka fajnych rzeczy:  zabawki dla kici i jakieś ozdoby do pokoju no i ubrania.
Po zakupach Karol poprosił mnie, żebyśmy pojechali na plażę w takie jedno miejsce. Zdziwiłam się, ale też zgodziłam, bo w sumie w domu nie miałabym co robić, a jest ładna pogoda.

Pov. Karol
Kiedy dojechaliśmy na miejsce zawiązałem dziewczynie oczy chustką.
P: No co jest?
K: Spokojnie. Chodź.
P: Aaaaa!!! Co to jest?!
K: Spokojnie to tylko gałąź.
W końcu doszliśmy do miejsca niespodzianki. Poprosiłem Patrycję, żeby ściągnęła opaskę.
P: Wow, Karol... To jest... - mówiąc to przytuliła mnie - wspaniałe.
Zarumieniłem się. Nie byłem pewny czy to dobry pomysł.
K: Chodź, usiądźmy.
Siedzieliśmy, przytulając się dość długo. Patrzyliśmy na zachód słońca. Było wspaniale. Zrobiliśmy też pare fotek.
W końcu uznaliśmy, że trzeba wracać do domu.

Skip time - w domu

Pov. Patrycja
Kiedy dojechaliśmy do domu była 3:50. Oboje byliśmy zmęczeni, ale też uśmiechnięci i zadowoleni z dzisiejszego dnia.
Udaliśmy się po cichu na górę położyć się spać.

Jeszcze będzie dobrze [ZAWIESZONE NA STAŁE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz