ROZDZIAŁ 25

549 22 1
                                    

Pov. Patrycja
Obudziłam się oparta o ramię Karola. Chyba nie zobaczył, że się obudziłam, bo oglądał serial. Po chwili powiedziałam:
P: Hej.
K: Oooo! Hej, jak się spało?
P: Bardzo dobrze – uśmiechnęłam się – długo spałam?
K: Jakoś dwie godziny.
P: Ojejku!
Zaśmialiśmy się i wtedy do pokoju wszedł Czarek.
Cz: Oo w końcu wstałaś – powiedział i podszedł mnie przytulić.
P: Auł! – syknęłam z bólu.
Cz: Przepraszam – speszył się.
P: Spokojnie, nic się nie stało – uśmiechnęłam się do niego.
K: Ja pójdę, bo zaraz są nagrywki.
P: Okey, papa.
K: Pa – powiedział szybko i wyszedł.
Cz: Naprawdę nic się nie stało?
P: No tak – zaśmiałam się – spokojnie.
Odetchnął z ulgą.
P: Nie idziesz na nagrywki?
Cz: Nie, wolę zostać z tobą.
Pocałował mnie, a ja po chwili oddałam pocałunek.
P: A Natalia? Nie będzie zła? – spytałam odrywając się od niego.
Cz: Ona wie... – powiedział i znów złączył nasze usta.

Pov. Natalia
Za chwilę mamy nagrywki, wszyscy już są oprócz Czarka i Pati, ale ona przecież nie może.
M: Gdzie Czaro?
K: Na górze.
M: Nie będzie go?
N: Nie – powiedziałam – ktoś musi przecież pomóc Pati.
M: A no tak – przewróciła oczami.
Wydaje mi się, że zaczyna coś czuć do Czarka i to może źle się skończyć.
J: To co? Zaczynamy?
N: Noo…
O: Dobra, 3, 2, 1…!
N: Hejka witajcie na kanale Teamu X! Dzisiaj nagrywamy kolejne tabliczki! Pamiętajcie o zostawieniu suba i łapki w górę! Filmy na naszym kanale są codziennie o 16:00! Dobra zaczynamy!

W tym czasie – U Patrycji i Czarka

Pov. Czarek
Usłyszeliśmy, że zaczęli nagrywać. Pomogłem Pati wstać i pójść do łazienki. Po jakiś 10 minutach zawołała mnie ponownie. Podniosłem ją i położyłem na łóżko.
P: Dziękuję – powiedziała i mnie przytuliła.
Cz: Nie ma sprawy. Dobra idę na dół, przynieść ci coś?
P: Jakbyś mógł to w kuchni leży mój catering.
Cz: Okey, zaraz wracam.
Schodząc na dół widziałem jak kończą odcinek. Udałem się do kuchni i po jedzenie. Po chwili przyszła do mnie Natalia, Monika i Karol.
K: Jak Pati?
Cz: No git, leży w łóżku. Zaraz znowu do niej idę z jej jedzeniem.
N: Dobra, jakby co to o 16:00 nagrywamy kolejny odcinek. Będziesz?
Cz: Jasne – powiedziałem i poszedłem z powrotem na górę.

Jeszcze będzie dobrze [ZAWIESZONE NA STAŁE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz