Jeszcze będzie dobrze [ZAWIESZONE NA STAŁE]

ROZDZIAŁ 20

Pov. Natalia
Jesteśmy już po nagrywkach, było dość śmiesznie, ale nie dla wszystkich. Pomino tego, że Pati chciała ukryć swój smutek, było go widać. Cóż musieliśmy nagrać ten odcinek, byli już wszyscy oprócz Czarka. Postanowiłam, że trzeba poprawić humor mojej przyjaciółce, więc napisałam na naszej grupie:

Do dziewczyny:
Za pół godziny w moim pokoju

Patrycja 🦖
Nie mam ochoty

Julka 🐶
No dawaj Pati, jak wszystkie to wszystkie

Patrycja 🦖
No dobra

Przygotowałam nam jedzenie i coś do picia. Zanim się obejrzałam dziewczyny już przyszły.
J: Hejka!
N: No hej, hej, siadajcie.
M: To co robimy? – zapytała sięgając po wino.
Spojrzałyśmy na siebie i powiedziałyśmy jednocześnie:
N/P/J/M: Pogaduchy!
Zaśmiałyśmy się.
M: Dobra, Pati jak tam z tobą i Czarkiem?
P: No git – powiedziała niepewnie.
J: Jest źle?
P: Nieee, po prostu mam słaby humor przez ten dzisiejszy odcinek.
J: Nie przejmuj się – przytuliła ją.
N: Spokojnie, to na pewno nic między wami nie zmieni.
P: Mam nadzieję – powiedziała smutno.
M: Noo, Pati nie smuć się.
Po chwili ciszy brunetka zaśmiała się, a my razem z nią. Gadałyśmy tak jeszcze dobre kilka minut, aż zza drzwi usłyszałyśmy:
Sh: Czarek, rusz się!
Cz: Nie dam rady! Zaraz się wywrócę!
K: Cicho!
W tej chwili wstałam i otworzyłam drzwi. Chłopaki się przewrócili i patrzyli na nas z podłogi.
M: Jak długo tam stoicie?
K: Tylko chwilę – powiedział ze spokojem.
Zorientował się, że w ogóle nie powinien tego mówić.
K: Dobra, yyy… Chłopaki spierdzielamy!
Uciekli, a my zostałyśmy same i patrzyłyśmy na siebie zdezorientowane. Usłyszałam jeszcze tylko z góry ich śmiech i zamknęłam drzwi.