Wojna z Lordem Voldemort trwa już niemal pięć lat. W magicznym świecie szaleje spustoszenie. Króluje cierpienie, strach, głód, gwałty, morderstwa, napady, rabunki. Szala raz przechyla się w stronę Śmierciożerców, raz na stronę Zakonu Feniksa.
Rankin...
Jak oceniacie to opowiadanie? Zaciekawiło was wystarczająco by pozostać ze mną do końca?
Chciałabym podziękować za wszystkie gwiazdki i komentarze. Szczególnie tym, którzy regularnie wstawiali komentarze pod rozdziałami. Do tych cichych, ale stałych czytelników też wysyłam podziękowania. Dziękuję, że byliście ze mną.
Wiem, że czasami było ciężko. Czasami nie dotrzymywałam obietnic, no ale myślę, że końcówka opowiadania was zadowoliła. Pewnie w wolnej chwili napiszę taki bonusik, który będzie rozwinięciem epilogu. Kolacja z przyjaciółmi. Nie podaję konkretnego terminu, bo sama nie wiem kiedy to zrobię. Postaram się w tym bonusiku o wyjaśnienie wszystkich niewiadomych, więc trochę to pewnie zajmie.
Jaka postać wam najbardziej przypadła do gustu?
A którą postacią byliście zawiedzeni?
A może czegoś wam brakowało?
Planuję następne opowiadanie. W latach szkolnych, po wojnie. Zrobię sobie chwilę przerwy i zacznę pisać. Może w międzyczasie dodam jakąś miniaturkę. Zobaczymy ♥
Jeszcze raz wszystkim wam dziękuję za komentarze, gwiazdki i wsparcie emocjonalne. Mam nadzieję, że się nie zawiedliście na tym opowiadaniu.
Miłego dnia, kochani ♥
PS Podoba mi się ten art. Jest słodki
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
