Jakoś w połowie filmu wyszedłem z Sali, moim znajomym powiedziałem że idę po coś do picia jednakże jak tylko wyszedłem skierowałem się wprost do toalet gdzie chciałem zaczerpnąć powietrza i przemyć twarz. Jednakże już w drzwiach wpadłem na jakąś osobę. Powoli podiosłem wzrok i zobaczyłego Go. Był idealy, był ucieleśnieniem wszystkich idealnych cech. Był... Jak z moich snów, tylko że o wiele łądniejszy.
Jego idealne niebieskie tęczówki, wprost mnie przeszywały wzrokiem. Sprawiały że czułem cudowne ciarki na całym ciele, a to przecież były zwykłe – no dobra nie tak zupełnie zwykłe, choć były idealne niebieskie to była w nich odrobina szarości.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictionBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?