„Wiesz że...” zaczyna ponownie i zamyka oczy „... Ed... Ja cię kocham” szepcze i zatrzymuje się, przez to że nasze dłonie są splecione i ja się za trzymuję patrząc u w twarz – przecież on nigdy nie mówił co czuje, zawsze unikał tematu będąc typowym dominantem w naszym związku.
„Joe, ja też...” zaczynam a on przykłada mi palec do ust kręcąc głową.
„Ale nie licz na to że będę to mówił częściej”
„Spokojnie, Joe. Rozumiem”
„I wybacz mi te gorsze dni” dodaje po czym jak gdyby nigdy nic obejmuje mnie i idzie dalej już nic nie mówiąc, jednak nie narzekam na cisze.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictionBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?