„Ed... Wstawaj piękny" jego głos tuż nad moim uchem sprawił że całe moje ciało zadrżało, choć wiele razy przez niego cierpiałem i płakałem to ciągle kocham czuć jego bliskość.
„Już Joseph" odszeptuję i niechętnie podnoszę się z miękkiego łóżka patrząc wprost na niego.
„Za pięć minut śniadanie. Laura już kończy, idziemy pod prysznic?" patrzę na niego i choć mam ochotę odpowiedzieć mu że nigdzie z nim nie idę bo wiem jak to się skończy ale jednak ta chęć przegrywa z pragnieniem jego ciała, dotyku i ust.
„Oczywiście" odpowiadam i wstaję zupełnie zapominając że po wczorajszym seksie obaj postanowiliśmy spać nago.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanficBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?