07 - Lack of money and alcohol

133 20 2
                                    

Niechętnie się zgodziliśmy. Ja ciagle chciałem zamknąć się w pokoju i napisać jakiś tekst, co najwyżej pouczyć się.

Ppo zajęciach poszedłem do domu na obiad i przygotowałem się do wyjścia do kina. Przed wyjściem usłyszałe kolejną awanturę rodziców. "Ciągle to mówisz a ten plik rośnie! Wiesz jakie mamy już zadłużenie?" krzyczała moja mama, właściwie to znowu płakała. "Uspokój się, poradzimy sobie jakoś. To nie koniec świata." w porównaniu do zdenerwowanej matki ojciec był zupełnie spokojnie. Kolejne zdania były coraz bardziej przesycone złością, przekleństwami i bólem. Mama płakała coraz bardziej, niechętnie zerknąłem na mój portfel i otworzyłem go i przeliczyłem banknoty. 

Open Your Ears ||Ed ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz