108 - Words hurt more than deeds

63 10 3
                                    

Nie mogłem uwierzyć za równo w to że mnie uderzył jak i w to że po mnie wrzeszczał, był wściekły ale to jego zasrana wina że coraz częściej myślę o odejściu - bo kto by trwał w związku w którym coraz rzadziej czuje się szczęśliwy?

Te słowa i ten siarczysty policzek rozpoczął między nami kłótnię, jedną z największych jaką kiedykolwiek przeszliśmy. Miałem ochote spakować swoje rzeczy, albo nawet nie, i wyjść zostawiając go samemu sobie jednak nie potrafiłem.

„Jesteś zwykłą męską dziwką" krzyknął w moją stronę co ostatecznie przełamało wszelkie mury i spowodowało potok słów jakiego nawet ja się nie spodziewałem.

Open Your Ears ||Ed ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz