Ponownie zerkam w jego stronę, jest uśmiechnięty i wygląda na wyluzowanego, co tylko bardziej mnie zadziwiło. Popatrzyłem na przyjaciółkę, która była równie zaskoczona co ja ale po niej było to widać bardziej - przecież ja musiałem być dobrym aktorem dla całego świata.
„Wiesz co... Dam Ci jeszcze znać jutro" nim skończyłem zdanie odchodziłem już w jego stronę.
Objął mnie i przyciągnął do siebie delikatnie całując, nie wiem jak to się stało ale oddałem mu pocałunek obwładnięty magiczną chwilą.
„Gotowy piękny?" zapytał lekko mnie od siebie odsuwając, nie wyglądał na złego lub zdenerwowanego, był po prostu szczęśliwy co rzadko mu się zdarzało.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanficBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?