Po kolacji w restauracji z jakimiś biznesmenami i rozmowach, na których się nie skupiłem wróciliśmy w ciszy do mieszkania, gdzie ja od razu udałem się do sypialni. Nie chciałem go widzieć, nie miałem ochoty na kolejną kłótnię a tym bardziej kolejny bolesny dla mnie stosunek. Nie dziś.
„Śpisz?" zapytał gdy po kilku godzinach wszedł do pokoju, choć nie spałem nie odezwałem się do niego utwierdzając go w błędnym przekonaniu „To dobrze skrabie" szepnął całując mnie w policzek, moje serce znowu zabiło szybciej ale słowa, które padły z jego ust później zabiły mnie do końca. Nikt kochający nie powinien ich usłszeć.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictieBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?