Nie wiem jak to się stało ale po chwili staliśmy obok dziewczyny i podawaliśmy wspólnie jedzenie razem z nią. Nie miałem pojęcia po co to robi, ale miał rację miejsce tej dziewczyny też nie było ciekawe, pomieszczenie przesiągnięte było zapachem alkoholu, biedy i potu który przez długie dni nie był zmywany z ich ciał. Na prawdę starałem się nie pokazywać jak bardzo odrzuca mnie ten zapach, ale z każdą chwilą było coraz gorzej a te zapachy drażiły mnie bardziej.
Po półgodzinie chciałem jednego, jak najszybciej wyjść z tego budynku. Zgadzam się z nim zdecydowanie nie chce musieć być tutaj częściej.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictionBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?