Lekcje mijają mi spokojnie, nawet poniekąd zapominam o problemach co jest w jakimś sensie pocieszające bo na prawdę nie mam ochoty myśleć o tym całym gównie.
„Może wpadniesz przez weekedn?" pyta Angela gdy wychodzimy ze szkoły „Możesz wziąć ze sobą Joe" dodaje widząc że się wacham, choć perspektywa zabrania go na imprezę wcale mnie nie pociesza i mi nie ułatwia tego.
„Emm... Jasne ale..." zaczynam i wtedy zauważam mężczyznę opartego o samochód z rękoma założonymi na piersiach, nie mogę w to uwierzyć - bo przecież od nowego roku nigdy po mnie nie przyjechał.
W dodatku sądziłem że już go nie będzie.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictionBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?